Temat, jak podejrzewam, omawiany wielokrotnie. Chociaż nie wiem, nigdy nie widziałem.

Sprawa jest prosta - generalnie irytuje mnie brak depozytu w okolicach Alarilu. Serio? Praktycznie główna lokacja do gry na low/mid poziomie nie posiadająca tak podstawowej rzeczy? Depozyt jest w tak rzadko odwiedzanej lokacji po wbiciu levela większego niż 50 (a gdzie mniej-więcej na tym poziomie zaczyna być użyteczny), służącej praktycznie tylko za resp dla platynowych skrzynek i okazjonalne pójście na turek (co jest akurat dobre - żeby nie było, nie umniejszam użyteczności depo w Trentis), a nie ma go w Alarilu? Depozyt mamy również w Keme i Garnizonie i akurat one przydają się gdy trzeba skoczyć po jakieś pierdoły przy farmieniu gorzałek czy chociażby Ivravula, a przypadku Keme nawet po kasę na dz.

Co jednak z najbardziej zaludnioną lokacją w grze? Czarne pod wieżą Grażynki jak zwykle wieczorami zaludnione, tona ludzi pod karczmą szuka slota na bossy. I teraz tak, biję się pod karczmą, a zamienniki ekwipunku mam w depozycie. Trzeba lecieć teraz aż do Trentis i z powrotem po parę przedmiotów (zakładając chociażby posiadanie rarów NU, których nie trzyma się cały czas w ekwipunku). Zakładamy oczywiście, że postać to turniejowy lolek albo nasza główna postać, jednak zwyczajnie niskopoziomowa. Gildii nie ma, więc skoczenie do konwo odpada. Inny przykład - jestem v1 i dostaję ofkę na kupno ode mnie kilku ogniw po jakiejś tam cenie (przykład z autopsji sprzed godziny). Akurat gildii nie mam, bo stwierdziłem, że obecnie żadna nie jest atrakcyjna dla midlevelowej postaci. Więc w tej chwili albo musze iść od Landaua przez Rozstaje, Las Koldów aż do Kemenak, wziąć z depo te kilka ogniw, iść do konwo i wracać z powrotem? 10 minut w plecy (wliczając długie loadingi Lasu Koldów może nawet i więcej). No tak, zawsze też mogę iść od Landaua, przez Rostaje, Karczmę, przejść przez Haligardzką bramę, później bagna, wiochę Romana i do Trentis. Nie można zwiększyć wygody dla jednostek, które nie mają gildii a często bywają pod karczmą i w okolicy? Moim zdaniem dla tak często uczęszczanego miejsca depo to must have i dziwi mnie, że jeszcze go tam nie ma.

Omawiane, karczma nie chroniona wsumie prawie wcale, chciałbyś trzymać majątek w takim miejscu gdzie bandycie grasują za każdym rogiem?

Strasznie idiotyczna odpowiedź. Chodzi o wygodę graczy, a nie o uzasadnienie. Nie w karczmie? Spoko, zawsze można zrobić w posesji Landaua. Tam jest chyba wystarczająca "ochrona".

Ehh nie rozumiem ;-; Przecież w alarilu jest depo tylko gildyjne Więc jeśli masz kontakty to załatwisz depo raz dwa

A tak poważnie to na ten przedział 20-40 przydałoby się depo ja bym jednak nie dał depo od tak u landaua bo jest on człowiekiem biznesu jak można wywnioskować więc za darmo by nam nie dał Można by dodać Quest na depozyt u niego pod nazw np. "Przysługa za przysługę" (przykładowy tytuł) i po zrobieniu dostalibyśmy dostęp do depo lub ewentualnie depo na wynajem za kasę np. idziemy do landaua i prosimy o wejście do depozytu on nam udostępnia za cenę np. 2000 złota bo jak to mówią biznes is biznes

Co do pomysłu depo w karczmie i okolicy jestem na nie. A jeśli już, to w taki sposób(albo podobnie) jak opisałeś to Ty, Panie DresMaster. To jest całkiem spoko

Ale, że za depo się płaci w złocie albo platynie to wy Panowie wiedzcie.

Pomysł z depo na m2 jest bardzo trafiony, często mi go tam brakowało a byłem bez gildii więc musiałem biegać i czas marnować.. Jak najbardziej na tak.