Bo dotychczas było to w miarę mało uciążliwe, jednak jak więcej osób wleci po proszki to nie zamierzam 15 minut stać bezczynnie by później bić się o jednego moba.

Odnośnie kleszczy - jeśli takowych brakuje są 3 dodatkowe grupki (3, 4 i 5), ale jest alternatywa taka, że pójdę sobie po toporki i sobie te kleszcze "przywołam".
Płaczu o odwłoki nie ma? Temat tyczy się zarówno proszków jak i kleszczy - chyba jednak nie trzeba się tutaj rozdrabniać.

Przywołasz ? Nie wiem jak u was ale u nas w szczycie jest po co najmniej kilka osob pod kazdym drzewkiem Wierz, ze duzo latwiej "upolowac" ognika niz kleszcza.

Zwiększyć ilość mobkow w czyszczeniu na zieloną, więcej graczy łatwiejsze kasowe tak nie może być

Jakby dało radę zwiększyć resp/ilość mobów w drodze do zielonej np. od godziny 14 do 22, to to by miało sens wg mnie. Ale tak czy tak napisałeś nie na temat. Trzymaj się ogników, które łączą się z harpiami i kleszczami. Jak wejdzie nam 3d i przybędzie graczy, to będzie jeszcze smutniej bić ogniki. I kleszcze. I harpie, a na dzień dzisiejszy bywa smutno, stąd temat. Jak widać, niektórzy się ze mną zgadzają. Ciekawe czy ci, co są przeciwko, handlują proszkami i odwłokami, czy nie mają 110 poziomu, czy też może mają sensowny argument żeby się sprzeciwiać, ale nie chcą go podać w czytelny sposób? Zachęcam do dyskusji.