Witajcie,
ile razy zdarzyło Wam się rozmyślać nad naładowaniem przedmiotu przed wyprawą? No właśnie, obecny system niepotrzebnie komplikuje tą sprawę - czy nie łatwiej by było gdyby wprowadzić drobną zmianę na zasadzie:
- do obecnej wartości dodaj 80%; zamiast: ustaw daną wartość wynoszącą 80% (tak jest obecnie). Czy nie jest to drobna, aczkolwiek przydatna zmiana, dająca nam dowolność w ładowaniu sprzętu?
Czekam na feedback

To nie jest zmiana, która daje dowolność, tylko zaoszczędzi kilka %. Dla mnie niepotrzebne, jest ok. Wybór jest w tej chwili, możesz ładować, nie musisz. Możesz też rozładować eq do 0.

Twierdzisz, że sytuacja w której gracz niejako jest "karany" za ładowanie eq jest w porządku?
Obecny system jest zwyczajnie przestarzały, a chyba na tym polega ulepszanie gry, że jeżeli istnieje możliwość ulepszenia słabego systemu to się to właśnie robi, a nie brnie w argumenty typu "nie ładuj wcale".

Nie zauważyłeś autorze, że do czegoś służą inhibitory Twój pomysł niweluje całkowicie ich mechanizm w grze, więc z tego powodu jestem na nie

@Way no fajnie, tylko, że inhibitory też ładują do określonej liczby, czyli do pełna. Ale ich koszt jest jest nieopłacalny w porównaniu do korzyści. Bardziej opłacalne jest ładowanie samymi esencjami.

@Up Tylko, że nieoplacalnosc tego nie bierze się z "bo tak" tylko z ceny platyny na rynku. W dodatku jest coraz więcej możliwości zdobywania inhibitorow na wyższych lvlach co jest opłacalnym środkiem do ładowania jeśli nie masz co ulepszać

Pomysł bardzo ciekawy. Osobiście jestem oszczędny i nie lubię marnować procentów. Nie ładuję sprzętu nawet na poziomie 1%. Zawsze rozładowuję do końca przy okazji zbierając jakieś śmieci na flaszki. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe. Gdyby pomysł wszedł w życie, sprzęt można by ładować w dowolnym momencie bez strat, gdy naładowanie spadnie do co najmniej 20%. Przydatność inhibitorów byłaby taka sama, przy ich użyciu sprzęt ładowałby się zawsze do pełna, choć po wprowadzeniu tej zmiany myślę, że mniej ludzi korzystałaby z nich przy ładowaniu. Pomysł popieram.

A co za różnica czy używamy inhibitora tudzież nie? Żadna...
Już pomijam, że zapewnie nikt tak nie ładuje bo jest to zwyczajnie nieopłacalne, ale sytuacja jest ta sama, drugi raz tłumaczyć nie będę - wystarczy przeczytać ze zrozumieniem pierwszy post.


Miłe, że chociaż ktoś zrozumiał zasadność ww. rozwiązania tj. mając 20% na przedmiocie jesteśmy w stanie zrobić każdą instancję obecnie istniejącą i po niej naładować sprzęt z np. 14% na 94%.

Dziwią mnie niektóre reakcje. Pomysł jest dobry i znacznie ułatwi ładowanie sprzętu/pomoże zaoszczędzić trochę kaski. Jestem jak najbardziej na tak

Hej, zagadnienie jest ciekawe, ale pomysł już niekoniecznie.

To co proponujesz to wyeliminowanie inhibitorów z procesu ładowania psychorarów. Kto będzie z tego korzystał, skoro będzie można podejść do Kowala, gdy EQ będzie miało 20%, naładować tą samą ilością esencji o 80% i w efekcie otrzymać 100%? Raczej nikt.
Z drugiej strony można by się zastanowić nad rozbiciem ilości % naładowanego EQ na ilość esencji, którą zużyjemy w tym procesie, ale taki pomysł trzeba by dopracować, można o tym pomyśleć dopiero w kontekście Broken Ranksa.

Zastanawiam się jednak nad skalą wykorzystywania inhibitorów do ładowania sprzętu - czy ten proces jest popularny (ja osobiście nie korzystam). Czy cena i opłacalność są wg Was dobre? Czy korzystacie z inhibitorów żeby doładować sprzęt do 100%? Może na tym polu poszukać zmian?