Pety żrą żarcie, im większe tym więcej.

Niby logiczne jednak nie dla wszystkich jest oczywiste, bo jako tako nie jest to opisane ani w grze, ani na wiki.
Nie było tez nigdy podane ile pety jedzą, i ile jeść będą. Wszystko po staremu, na macanego.
Dla porównania na ruskim wiki tabela żarcia dla petów wisi, czyli sie da. No ale nie o tym.

Ile pety będą jadły było projektowane jak powstawały gildie.
Zakładam ze nikt nie przewidział ze ktokolwiek wyexpi peta na 140 lev, tak samo jak nikt nie uwzględniał ze powstanie wataha, i petów na dużym lev będzie można mieć więcej.

Taki posiadacz 2x120lev, pasowało by żeby zrobił 2 zlecenie dziennie, jak ktoś ma 3x120 to juz 3 zlec dziennie. 1 zlec 1h. Pisze z naddatkiem, ale lepiej więcej niż mniej.
Jak by tak nie pograć tydzień, to pasowało by się z roboty zwolnic żeby nadrobić.

Internet oferuje sporo gierek gdzie można sobie sadzić marchewkę, czy inna pietruszkę i ogólnie spełniać sie jako rolnik. A chyba nie o to chodzi, żeby czas w ternie spędzać na robieniu żarcia.

Sam swojego tłuka odesłałem na wakacjach, bo nie miałem czasu ciągle robić żarcia, i jakoś do tej pory nie udało mi się go odebrać, podejrzewam ze tak już zostanie, a szkoda, bo lubiłem go.
No ale pozbyłem sie strupa i właściwie temat mnie nie dotyczy, jednak ciągle widuje graczy którzy maja po 3 pety gildyjne, i im współczuje ze się dali wpuścić w taki kanał.

Dlatego uważam ze karmieniu petów gildyjnych pasowało by sie przyglądnąć.
Albo zmniejszyć ilość żarcia dla kolejnych petów jeśli się ma watahe, albo dorobić lepsze zlecenia dla posiadaczy watah 110+

http://wiki.taern.pl/index.php?title=Ka ... pet%C3%B3w

Odsyłam na wiki, sprawdź zanim zaczniesz oskarżać.

Po 2 temat jedzenia był omawiany, poza robieniem zleceń samemu są inne opcje, które moim zdaniem wystarczają. Możesz jedzenie kupić od graczy, możesz kupić jedzenie od NPC, możesz wymieniać wątroby i korpusy.

Idąc dalej możesz mieć kilka postaci, żeby robić jedzenie.

W ostateczności to o czym piszesz, czyli potrzeba zrobienia 3x zlecenia na dzień przerasta twoje możliwości to sorry, ale po prostu nie stać cię na pety, na wysokich poziomach. Nie jest to kwestia braków w grze, ale twojego braku czasu. Można pewnie dać zlecenie zabicia Morany w 20 minut i wypłacić 10k jedzenia, wchodzisz w to?

Dla mnie temat "płacz", szukanie ułatwienia i wygody, najlepiej jakby pety nie jadły nic.

Jedynie z czym się zgodzę to projektowanie pod 140 lvl petów i watahę, ale właśnie z tego powodu wprowadzono zlecenie na 350 jedzenia oraz wymienione przeze mnie inne opcje.

edit: poprawiłem link, od znaków specjalnych ucina, a kopiować na telefonie inaczej mi się nie udało. widać nikt z was nie ogarnął, że w linku było "petów", gdzie ó = %C3%B3

Darowalibyście sobie wszyscy po kolei te odwołania do robienia idioty i całą resztę dyskusji o moim zdaniu czy w ogóle obecności na forum - nie o tym traktuje ten temat. Mam prawo mieć zdanie i je przedstawić, może się podobać, nie musi. Jednocześnie zabiegacie o wolność słowa, ale jeśli ktoś napisze nie po waszej myśli to już "mnie nie obchodzi". Jeżeli chcecie być fair to sprawdźcie moje wszystkie odpowiedzi w pomysłach i zróbcie wyliczankę, ile skrytykowałem, a ile poprałem czy napisałem coś neutralnego. Jakoś nikt z Was z super IQ nie wpadł na pomysł poszukania tego samemu na wiki na stronie głównej ani nawet wpisania początku w wyszukiwarce, tylko klikanie gotowego linku. Faktycznie, moja wina, telefon źle skopiował.

Szymek nie chciałbym Ciebie martwić, ale proszę uzupełnij szybko ten link, bo hjt może polecieć


A tak to się zgodzę z Tobą w 100%
Jak się nie ma czasu/kasy to trudno, trzeba zmienić peciory. Kruk jakoś powinien dawać radę hehe

http://prntscr.com/nmhwja No bardzo rozbudowana ta strona, pety od dawna wymagają reformy zarówno w zakresie pvp jak i karmienia, ale dla ekipy to nie jest priorytet widocznie, niestety watahowcy nie są tak cenieni jak zwolennicy oro i utrudniania innym graczom gry. Pomysł popieram w 100%.

@Szymdaro

Może to jednak Ty sprawdź, zanim zaczniesz oskarżać ze nie sprawdziłem....

https://prnt.sc/nmhkx9

Bo nie wiem czy robisz idiote ze mnie czy z siebie

A odnośnie petów, to całe forum zna twoje zdanie, które jak mantrę klepiesz w każdym temacie dotyczącym petów, czyli: " Nie mam peta i każdy temat dotyczący peta jest do dupy" czy jakoś tak...

Nawet miałem zawrzeć w temacie stosowny ps., uprzedzający to co napiszesz, ale myślę nie będę prowokował.

Niestety, nie wytrzymałeś i wjechałeś ze swoimi mądrościami.

Po mnie te mądrości spłyną, ale takimi samymi postami raczysz nowych forumowiczów w pomysłach czy zmianach od lat, przez co zwykle jego kariera na forum kończy się na pierwszym poście.

No a jak by ekipa miała Twoje podejście do jakich kolwiek zmian, czy rozwijania gry to biegalibyśmy nadal kwadracikami dokoła trentis, bo przecież po co coś robić jak Tobie niepotrzebne, i na pewno ułatwi grę...

Eh, szkoda strzępić..

Temat napisałem bo uważam że duże gildiowe pety są za dużym obciążeniem dla posiadacza, przez co przestały być konkurencja dla niegildiowych, które jak sie je już wyexpi są ekonomicznie bezkonkurencyjne.

Sporo graczy nakupiło gildiowych i je sobie radośnie expilo nie wiedząc jakim obciążeniem będą w przyszłości, no ale o takich rzeczach chyba nie ma sensu dyskutować z kimś kto nigdy peta nie miał, a nie widzi dalej niż koniec własnego nosa.

Ja się z tego cyrku wypisałem, i temat mnie nie dotyczy, jednak uważam go za istotny.

Czy cos z tym zostanie zrobione? nie wiem

Czy ten temat zaraz wyląduje w archiwum? jak od jakiegoś czasu większość wszelkich tematów jakie się pojawiają na tym martwym forum? mam to gdzieś

"http://wiki.taern.pl/index.php?title=Karmienie_petów" prosze, wystarczyło pomyśleć i skopiować całość w cudzysłowie.
A odnieśnie tematu uważam, że magowie ognia z watahą mają i tak za dobrze i nie powinno dawać im się żadnego ułatwienia. Chcesz mieć coś co i tak wg mnie za dużo daje, proszę bardzo kupuj jedzenie na handlu albo rób kilka zlecek dziennie.

@Szymdaro Ja się nie dziwię Kerklisowi, że "oskarża", ponieważ dotąd polityka w taernie była taka - jak chcesz coś wiedzieć to odkryj to sam, nieważne, że ta informacja nie daje żadnej przewagi dla konkurencji Nikt nie będzie po tylu latach hejtowania graczy przez ekipę spoglądał na wiki czy raczyła zmienić swoje nastawienie i dodać mało istotne rzeczy, ale praktyczne na wiki.

@Temat Jak dla mnie dodawanie kolejnych zleceń to obłęd, bo korzystają Ci co zasiadają nadal ekhem... stworzyli kilka postaci, na które wydali około 200kk złota by zaoszczędzić 1h czasu w zleceniu albo bawienie się w kombinatorow i teleportowanie swoich lolkow do garnizonu by ktoś im pomógł zaoszczędzić czas. Przydałoby się zrobić porządny system craftingu i interakcji z npc gdzie osoba, która ma tylko 1 postać też mogła zrobić więcej żarcia czyli przykładowo jak zrobimy 100 zlecek u berera to cooldown zmniejsza się o 1/4, potem 500 zlecek o 1/2, a na koniec 1000 zlecek o 3/4 czasu (to są przykładowe wartości i oczywiście można by dodać inne elementy by npc bardziej Nas polubił). Wtedy nie trzeba by było kombinować z tonami postaci a kto się napracuje ma ten bonus u npc - kolejna rzecz do robienia w taernie i można zrobić to z każdym npc, który jest "upierdliwy" ze swoim zleceniem Chyba, że prowadzimy politykę "wszystko ma być mozolnym procesem" to nie lepiej zamknąć dział pomysly i propozycje, bo wszystko co tutaj się pojawia to ułatwienie w rozgrywce?

Nikt,nikogo do petów nie zmusza, jedynie jest kilka zachęt i zniechęceń. Sam żałuje że mam tyle kupionych, też chyba porzucę 3 klatkę, bo nie mam czasu i środków na expienie, jedzenie to akurat najmniejszy problem w temacie petów.

Szymdaro, nie zgodzę się tobą, ponieważ to co mówisz jest taką ćwierć-prawdą.
Jeżeli ktoś nie ma czasu zrobić zlecki na żarcie to wątpię żeby miał czas na handel, na łapanie losowo pojawiającego się handlarza żarcia jak i również nie będzie miał czasu dropić wątroby i korpusy. Argument z kilkoma postaciami jest równie błyskotliwy i celny.

Ciekawa sytuacja, twoje rady są dobre, ale jednocześnie możne je rozbić o kant .. wiesz czego.

Druga część cytowanej wypowiedzi też jest ciekawa.
Żeby korzystać z pewnych funkcji w grze, musisz spędzić odpowiednio dużo czasu, na robieni pewnych powtarzalnych czynności w odpowiednich odstępach czasu.
Jeżeli ktoś wyexpił wysoko pety to nie może z nich korzystać, jeżeli nie poświęci im codziennie odpowiednio dużo czasu. W tej grze nie ma braków powiadasz?

Wiesz, że ludzie w taerna grają latami?
Często zaczynają jako uczniowie, mają wiele czasu, tworzą duże postacie, silne watahy. Później wszystko się zmienia, nikt przez x lat nie prowadzi ciągle tego samego trybu życia, nie tyczy to tylko uczniów. Z tego powodu tracisz jakiś lubiany element gry, któremu poświęciłeś wcześniej dużo czasu? W tej grze na pewno nie ma braków?

Trochę teraz odlecę od głównego tematu, żeby spojrzeć na taerna nieco szerzej.
Wiesz co jest największym problemem gry w obecnych czasach?

Problemem jest rozumienie trudności gry przez ekipę jako nieustającej powtarzalności pewnych czynności.

Chcesz mieć wysoki lvl? -idź milion razy pod lód.
Chcesz mieć psycho na 8? - zrób milion miśków.
Chcesz mieć Eq? - zrób milion razy bossa.
Chcesz mieć pety z G? - rób milion razy zlecke.
Do tego zlecki na kase, ogniwa, na exp petów i tym podobne rzeczy.

Potem jest zdziwienie - czemu tak mało ludzi na tych serwerach, chyba trzeba merga zrobić..

Możecie zrobić najciekawsze bossy, najciekawsze zlecenia i zadania, ale jeżeli ma to ktoś robić 500-1000 razy, to będzie to zwyczajnie nudne. Na śniadanie, obiad i kolacje, dzień w dzień jeść ten sam kawior?

Wiem, że jesteś modem i w tej kwestii niewiele znaczysz, ale może ktoś ważniejszy spojrzy.. kiedyś.
Taern nie może iść w kierunku powtarzalności, a w kierunku zmuszania ludzi do myślenia, rozwiązywania generowanych zagadek, jakieś losowe labirynty, instancje na dwa pt (bez pvp, ale ze strategiami blokowania/spowalniania drugiego pt). Pomysły można mnożyć, bo tylko wyobraźnia je blokuje oraz temat tego wątku
Najlepsi gracze to nie powinny być ci którzy spędzili tu najwięcej czasu i zrobili coś milion razy, a tacy którzy myślą, ogarniają, są bystrzy.

Po tej wycieczce wrócę do tematu, uważam, że pety i ich karmienie powinno zmienić swój charakter. Na jaki?
Znajdzie się wiele sposobów, ale bycie więźniem karmienia raczej odstrasza. Wygląda to bardziej jak kara za posiadanie i expienie petów. Plus kara do dropu, tak na marginesie
Dodatkowo sprzeczki w gildia gdzie jeden wpłaca, drugi nie, trzeci nie loguje od tygodnia, co z nim zrobić.. ktoś komuś zabrał miejsce w klatkach itp.

Ten system sprawdzał się w małych gildiach, przy małych petach, bez watah. To że ktoś tam matematycznie wyliczył, że zlecka 350 żarcia, teoretycznie w sposób globalny, rozwiąże sprawę jedzenia to fajnie, ale na wysokich poziomach to się trochę rozjechało.

Zapytasz może, czy gra nie powinna wymagać? czy nie powinna być trudna?
Owszem, powinna, ale trudność ta nie powinna polegać, na zmuszaniu gracza do poświęcania jej, coraz to większej ilości czasu.

Mam pełną świadomość, że z perspektywy osoby która molestuje taerna 8h dziennie lub więcej, są tacy którzy potrafią 12h, 18h (przynajmniej ich postacie są zalogowane o każdej porze dnia i nocy O.o ), dla takich osób jakaś tam zlecka to nie problem, a nawet jeżeli, to jaki problem zrobić sobie drugą, czy trzecią postać do robienia zlecek

Im większa przyjemność z gry, tym większa liczba graczy.
Pozdrawiam.