Tak tylko jeszcze raz wspomnę, że nie można tego traktować jako obrazę o ile dobrze wyłapiesz kontekst

Jeśli mam być szczery to wygląda to tylko na niedbalstwo ze strony ekipy i olewanie graczy i całej gry zresztą i żaden ''Avad'' ani jemu podobni swoimi postami nie mają wpływu na podejście ludzi odpowiedzialnych za grę więc publiczne żalenie się w internecie jest naprawdę nie na miejscu.

Jest wiele gier i forum do nich, ale ich twórcy nie płaczą kiedy są besztani na forum przez niezadowolonych graczy.

Społeczność gry maleje i to nie z winy trolów tylko z pustych obietnic.

Krytyka to coś co pokazuje że ludzie nie mają wywalone na te grę, chcą zmian i chcą grać.
Gdy mama martwi się o dziecko to często krzyczy, żeby wybić mu źle pomysły z głowy i pokazać że tak nie można, tak to działa też tu.
Osoby które nic nie piszą można traktować jak duchy które są bo są, ale mogą być w innym miejscu.
Ci którzy krytykują napędzają jednocześnie tych którzy wspierają i tych którzy tworzą.
Bez krytyki nie ma wsparcia i odwrotnie, taka już jest

Racje, krytyka może być czynnikiem motywującym, ale... Wyobraź sobie, że ciągle ktoś piszę na temat który jest już dawno nieaktualny, albo jak w przypadku avada, ciągłe wpisy mimo, że traktują o innych rzeczach, często mają na celu ten sam przekaz i tworzenie 1453 wątku, o tym samym jest dosyć nurzące i to nie jest hejt, tylko dalej krytyka, ale trzeba odróżnić krytykę konstruktywną, od burzącej, a chyba wszyscy wiemy, jaki rodzaj krytyki stosuje avad czyż nie?

A jakby ktoś nie pamiętał o co chodzi, to krótka definicja:

> Konstruktywna krytyka- Rodzaj krytyki która ma na celu skłonić odbiorcę na refleksję na dany temat, która ma coś np. ulepszyć, zmienić. (coś w stylu rady.)

> Burząca krytyka- Rodzaj krytyki która ma na celu podburzyć godność, honor bądź samoocenę odbiorcy.

Avad balansuje na granicy konstruktywnej krytyki, a burzącej krytyki i mimo, że na pierwszy rzut oka, jego wpisy mogą mieć postać krytyki konstruktywnej, to często w przekazie wykazują wiele aspektów burzącej krytyki.

No świetny temat. Gdyby Drygu jak i cała ekipa utrzymywali podobny kontakt z graczami jak w wywiadzie nie było by tego całego problemu. ZA WYWIAD mocny plus.
Ale patrząc z perspektywy całokształtu (jak i samego Avada) ciężko tutaj znaleźć kompromis pomiędzy hejtem i oblewaniem gównem a pozytywnym feedbackiem. Jaki mamy dawać pozytywny feedback jak efektów nie widać, a jedyne co dostajemy to Oni nas oblewają gównem wydalając nam takie forum. Może zacznijcie robić coś w naszym kierunku (póki jeszcze tutaj jesteśmy) by zasłużyć sobie na ten pozytywny feedback. Bo niejedno krotnie wam go dałem aczkolwiek ciężko coś chwalić jak dajecie nam gówno - to gównem was również oblejemy.
I mimo że sam Avad jest trollem (pełno jego wpisów zniknęło ale wiem co czytałem ) to czasem ma racje i jak najbardziej należy mu się "kufel". Bo jak ktoś dobrze gada to nie ważne czy trollem z innych tematów a liczy się konkret (chodź by po części miał racje z petami - tak potrzebują niektóre reform). Za same te poprzednie Trolle Avada powinien zniknąć z tego forum bo niejedno krotnie próbował zrobić zamęt lub to zrobił. Ale skoro ekipa go toleruje tyle czasu i chyba jego najgorsze czasy minęły to czemu mają go usuwać jak nie zaczyna "gówno-burz" a daje tylko negatywny feedback (na który sami sobie pracujecie) i nie wiem po co nagle ten płacz w wywiadzie. Dlaczego tam zabrakło pytania o forum, o śmieszny rozwój gry - same pytania o przyszłość i przeszłość.

Śledzę to forum od kilku ładnych lat, czytam sobie i czytam. Drygu w tymże wywiadzie dziwi się, że spotykają się nagminnie z "negatywnym feedbackiem". Mnie natomiast ciekawi jedna rzecz, czy każdy lubi jak nie dotrzymuje mu się obietnic i przykrywa się te niespełnione tymi nowymi które też takie będą? Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kogo by szlag nie trafił. Gracze w wielu przypadkach proponowali jakieś zmiany, często sensowne (bardzo lubiłem czytać wypowiedzi Dziadzia Gustavusa, czy pomysły Vanessy), sami proponowali nawet że się czymś zajmą, lecz wtedy Ekipa nie potrafiła dostrzec tego "pozytywnego feedbacku". Pamiętam tyle tematów bez odzewu "kolorowych" z naprawdę dobrymi pomysłami, a teraz Ekipa się dziwi że gracze się niecierpliwią i rzucają w nich błotem. Doprawdy niemała zagwozdka jak na ten dość chłodny wieczór.

Pozdrawiam

Avad ma bana na forum czy co, że tak milczy w tym temacie?
Mnie osobiście zawsze ciekawi jego opinia

Jako że poczułem się wywołany do tablicy pozwolę sobie napisać (choć może nie jestem godzien) co myślę o profesjonalizmie ekipy.

Szef firmy (chyba tak można nazywać Dryga?) jedzie w wywiadzie po kliencie którego największym przewinieniem jest to że ośmiela się krytykować ekipę i zadawać nie wygodne pytania, ewentualnie handluje czasem na globie, jak po burej suce (profesjonalizm bardzo), żeby było śmieszniej wywiad udzielany jest jutuberowej gwieździe która nie jednokrotnie jechała po ekipie, po graczach, którą na Ostlorze chyba nie zbyt czule wspominają. Tak się zachowuje profesjonalny szef firmy? Może ale chyba w Korei Północnej.

Wielokrotnie w tej grze gracze byli na forum obrażani przez ekipę (tak wiem pisali zawsze jako gracze bo akurat w tym czasie nie byli członkami ekipy ) i co po takich wpisach robiła część ekipy? Z radością kufelkowała wpis. Ale to że sam drygu wziął się za obrażanie niewygodnych graczy (tak poczułem się obrażony jakby ktoś miał wątpliwości) to już jakieś himalaje absurdu. To jest Wasze droga Ekipo podejście do klienta (tak to My gracze, w tym nawet ten nie dobry Avad jesteśmy waszymi klientami i należy się Nam szacunek którego widać do Nas nie macie)?

Chcesz się o wielki drygu otaczać tylko takimi graczami którzy potrafią pisać tylko pochlebstwa w stronę ekipy (jednocześnie rzucających kalumniami w graczy którzy ośmielili się mieć inne zdanie od ekipy)? Twój wybór. Ale ten wywiad pokazał dobitnie jaki ekipa ma stosunek do zwykłego gracza (i niech mi nikt teraz nie pisze że ekipa wszystkich traktuje tak samo).

Na koniec pozwolę sobie krótko skomentować to całe 3d ---> .

Rozumiem, że wypowiedź Dryga dotycząca gracza z tego tematu wyrwała się beztrosko na pełnym spontanie. Nie powinna się jednak w tym wywiadzie pojawić. Jeszcze ogólna wzmianka na temat ciągłego marudzenia niektórych graczy mogłaby jakoś ujść. Jednak wskazanie kogoś po nicku to już zupełnie coś innego i dla mnie jest dużym błędem. Przecież to dla Avada gloryfikacja jego poczynań. Oto twórca gry skarży sie w wywiadzie, że nie wytrzymuje jego krytyki i dlatego przestaje komunikować się z resztą graczy na forum, przyznając jednocześnie, że to błąd i na pewno zostanie naprawiony w przyszłości. Avad jest już gwiazdą to teraz będzie jeszcze większą. Brawo.

Zupełnie nie rozumiem jak ludzie będący dobrych kilka lat w branży mogą przejmować się krytyką niektórych graczy na forum, niepopartą najczęściej minimalną nawet argumentacją. Tymczasem wyznacznikiem opinii większości powinno być zupełnie coś innego.

Zgadzam się z większością wypowiadających się wyżej, że krytyka jest potrzebna. Ekipa komunikacyjnie i nie tylko, pogubiła się już jakiś czas temu. Jednak Krytyka, a krytyka - Propozycja, a propozycja.

Pigułka z „krytycznych propozycji” Avada, które zostały mi w głowie. Nie wiem dlaczego, ale to najczęściej pytania

Kiedy w końcu ekipa weźmie się do roboty?

Kiedy w końcu zreformujecie pety? - nie widziałem wskazania, które pety i jak mają być zmienione oraz dlaczego.

Kiedy w końcu zrobicie tak, żeby nie zabijali mi petów na czerwony?

Kiedy w końcu zrobicie coś z kluczem na Fyo? Jak koksy krzyczeli na forum o nowe instancje zrobiliście szybko Maheta i Tarula. Dlaczego nie robicie nic z kluczem na Fyo? – przypominam 140lvl z epikiem – sam jest koksem.

Kiedy w końcu wprowadzicie demokracje na forum? – jednocześnie nie zauważa, że ciągle w pełni z niej korzysta.

Dlaczego jedni gracze są równi, a inni równiejsi? – to najczęściej jak pojawią się krytyczne uwagi innych graczy na temat jego postów i nie daj Panie Boże, ktoś z ekipy je poprze.

Kiedy w końcu przestaniecie stosować metody z „systemu słusznie minionego”?

Itd.

Pozdrawiam.

To że komunikacja z graczami, budowanie relacji w tej grze to dramat, to chyba każdy wie, szkoda że nikt z tym nic nie robi