Strona 1 z 2 |
[ 13 posty(ów) ] | Idź do strony 1, 2 Następna |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
Wtopa, wtopka, wtopeczka
Autor | Wiadomość | |
---|---|---|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad sensem posiadania umiejętności "Wtapianie". Wikipedia pięknie opisuje tą umiejętność klasową słowami "Druid w naturalny sposób posiadł zdolność osiągania idealnej harmonii z naturą. Zastygły w bezruchu, zasłuchany w przyrodę, jest niemalże niewidzialny. Dopiero ruch może go zdradzić. Ta właściwość niebywale utrudnia trafienie Druida."
Za czasów starego forum, kiedy jeszcze ludziom się chciało pisać o zmianach, proponować rozwiązania, był temat o druidzie i tam właśnie między innymi przewijał się temat powyższej umiejętności. Z tego co pamiętam, a chyba do tej pory nic się nie zmieniło, dla wtapiania kluczowa jest zręczność. Jak sobie przypominam między innymi Viconia pisał o nieprzydatności wtapiania w takiej formie, bo postaciom nie budowanym pod zręczność, najzwyczajniej niewiele ona daje. Postanowiłem odświeżyć ten temat, bo chociażby na przykładzie dawnej odporności na zimno u maga ognia, a obecnej "Aury rozproszenia" wiem, że zmiana jest możliwa, chociaż trzeba czekać i odpowiednio długo i dużo "puakać". Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, czy zespół inżynierów ma chęć i jakikolwiek plan, żeby ta umiejętność stała się użyteczną dla druida? Może jak w przypadku barbarzyńców i magów ognia, jest szansa na zamianę na grupowy buf? |
|
10 Lis 2019, o 22:42 |
|
|
Taernijczyk z ekwipunkiem
|
Większych głupot nie dało rady napisać. Jedyne co można zrobić po przeczytaniu takiego wpisu to się załamać
|
|
10 Lis 2019, o 22:53 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
blokhw napisał(a): Od dłuższego czasu zastanawiam się nad sensem posiadania umiejętności "Wtapianie". Wikipedia pięknie opisuje tą umiejętność klasową słowami "Druid w naturalny sposób posiadł zdolność osiągania idealnej harmonii z naturą. Zastygły w bezruchu, zasłuchany w przyrodę, jest niemalże niewidzialny. Dopiero ruch może go zdradzić. Ta właściwość niebywale utrudnia trafienie Druida." Za czasów starego forum, kiedy jeszcze ludziom się chciało pisać o zmianach, proponować rozwiązania, był temat o druidzie i tam właśnie między innymi przewijał się temat powyższej umiejętności. Z tego co pamiętam, a chyba do tej pory nic się nie zmieniło, dla wtapiania kluczowa jest zręczność. Jak sobie przypominam między innymi Viconia pisał o nieprzydatności wtapiania w takiej formie, bo postaciom nie budowanym pod zręczność, najzwyczajniej niewiele ona daje. Postanowiłem odświeżyć ten temat, bo chociażby na przykładzie dawnej odporności na zimno u maga ognia, a obecnej "Aury rozproszenia" wiem, że zmiana jest możliwa, chociaż trzeba czekać i odpowiednio długo i dużo "puakać". Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, czy zespół inżynierów ma chęć i jakikolwiek plan, żeby ta umiejętność stała się użyteczną dla druida? Może jak w przypadku barbarzyńców i magów ognia, jest szansa na zamianę na grupowy buf? Zacznijmy od tego, że Wtapianie nie jest liczone że Zręczności. W początkowych fazach gry ta umiejętność razem z Oskami i Okrzykiem (nie licząc turniejowek) nie jest jakoś bardzo przydatna i dopiero od okresu mid-levelu rozwijana, na high-levlu ukazuje dopiero swój potencjał. Jak widziałeś opis tej umiejętności, który skopowiales, pod nim jest wyraźnie napisana tabelka na którym poziomie ile obrony fizycznej i dystansowej (magowie maja mało lub 10 pkt zręczności, do tego często nie mają 80% pancerzy fizycznych) daje. Na silniejszych mobkach, bossach i czempach układ zr/konda + wtopka jest wręcz doskonały jeśli zostanie Ci miejsce na atak. Pozdro _________________ PrimeCover Druid 112 lvl ~Tolnor *I feel change in the air* |
|
10 Lis 2019, o 23:29 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
O ile dobrze pamiętam, to nawet jeden z inżynierów pisał, że wtapianie lepszy efekt uzyskuje rzucone na postaci fizyczne, ale jako że nie ma już starego forum to nie zacytuję.
Tabelkę pod opisem oczywiście znam i jakoś nie dostrzegam tego doskonałego układu na bosach i czempach. |
|
11 Lis 2019, o 00:14 |
|
|
Taernijczyk z ekwipunkiem
|
Druidowi wtopka też pomoże ale raczej tylko w unikach dystansowych. Bo jeśli druid ma 10 zręki a 500(przykładowo) wiedzy to uniki dystansowe będzie obliczał biorąc pod uwagę wiedzę. Czyli wtopka na 7 podniesie podczas obliczania 500 wiedzy o 30%. Unik w zwarcie też podniesie ale podnieść 10 zręki o 30% to wiesz ile to da... prawie nic.
W przypadku fizola jest trochę inaczej, bo jak ma 500(przykładowo) zręki to brane jest to pod uwagę przy obliczaniu procentu uniku zarówno w zwarciu jak i w dystansie. Wtedy wtopka da odczuwalny efekt w obu tych strefach. |
|
11 Lis 2019, o 00:35 |
|
|
Taernijczyk z ekwipunkiem
Rejestracja: 14 Paź 2019, o 15:55 Posty: 22 Podziękowano: 0 raz Otrzymanych podziękowań: 6 razy Nick w grze: Razenas Serwer: Ostlor |
Umiejętność jest spoko ale na pewno nie ma priorytetu na jej ulepszanie. Z wielu powodów:
- zaczynając od innych ważniejszych umiejętności, po prostu nie mamy PU żeby to rozwinąć, a według mnie jeśli nie rozwiniemy na tyle, żeby wchodziło na 1pa to trzymałbym na 0 lub 1 - strata pa. Na low lvlu zanim wbijemy minimum 320 wiedzy w każdym eq nie możemy pozwalać sobie na rozdawanie każdego buffa co rundę (zresztą później może nam braknąć kółek ale to już nie dotyczy wtapiania) - nie można zapomnieć o tym, że stare moby (czyli wiekszosc low i mid lvlowych przeciwników) są na tyle upośledzone, że nawet nic na nas nie wymusza na nas poprawienia choć trochę obrony. No może jedynym takim miejscem by był komandor ale przecież tam nikt nie chodzi na low lvlu, tylko 100 lvle biją solo. - a w grze solo również wątpliwe korzyści, strata pa już nas tak nie boli bo co najwyżej damy jeden atak mniej za te 2/3pa ale korzyść mała. Obrona fizyczna jest liczona ze zręki więc bonus nie jest aż tak efektywny. Obronę dystansową mamy już całkiem mocną (chociaż można ją zawsze wzmocnić ale biorąc pod uwagę słabo ulepszoną wtopkę szkoda marnować pa, ile rund trwa wtopka na 1? z 3? chyba ze na serio nie możemy nic zrobić, powiedzmy ze bijemy przeciwnika, którego można bić tylko korkami i mamy 2 rundy przerwy w których nic nie robimy) Gdybym miał się zastanawiać na bezsensownymi umiejętnościami to ja bym się spytał np o stratega na łuczniku. W PvE praktycznie bezużyteczny, a używa tak dużo kondy, że żal na to patrzeć. _________________ Jeśli biorę udział w jakiejś dyskusji i mam rację to mi to wystarcza. Nawet jeśli o drugiej stronie jest cały tłum. Bo wiadomo, że liczy się jakość, a nie ilość. A lvl i godziny spędzone w grze nie robią na mnie wrażenia. |
|
11 Lis 2019, o 01:27 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Ernest jak widac jakbyś ogarniał dr to byś sprawdził sobie sam czy te "wtopienie" coś daje. Wystarczy u dr dodac kilka punktów w zreke + wtopienie i takie mierne sh jak np pejgon ma na postac magiczna 20%. Wiec prawda jest taka ze najwiecje daje przy zrece dlatego ŻE obrona fiz = zreka + lvl + mod obrony fizycznej.
_________________ larkas dr powraca Najbardziej nielubiana osoba na s1 pozdrawiam Boocik w oczekiwaniu na prawde o ekipie bylej z s1 |
|
11 Lis 2019, o 03:25 |
|
|
Walczący z drzewcami
|
Boocik napisał(a): obrona fiz = zreka + lvl + mod obrony fizycznej. W końcu ktoś napisał, że to nie tylko zręka, ale nadal mijasz się z prawdą. We wzorze znajduje się jeszcze liczba 40, a mod jest czynnikiem a nie składnikiem, dokładnie wzór wygląda tak: (zręczność + 40 + lvl) * modyfikator. Przykładowe wartości obrony dla postaci magicznych z 10 zręczności i wtopą na 7: 50 lvl = (10+40+50)*1,3 = 130 (100 bez wtopy) 140 lvl = (10+40+140)*1,3 = 247 (190 bez wtopy) Jak duże są to różnice? Weźmy pod lupę dr 140 lvl z 10 zręczności broniącego się przed sheedem 140 lvl z 620 zręczności. 2PA atak, 5PA obrona. Atak chi: (620+140+40)*2*1,1 = 1760 Obrona (policzona wyżej): Bez wtapiania: 190*5 = 950 Z wtopą: 247*5 = 1235 Szansa bez wtopy: 1760/(1760+950) = 65% Szansa z wtopą: 1760/(1760+1235) = 59% Dla porównania dajmy przeciwko sobie 2 sheedów o tych samych parametrach zręczności. 2PA atak, 5PA obrona. Atak (policzone wyżej): 1760 Obrona: (620+140+40)*5 = 4000 Obrona z wtapianiem: 4000*1,3 = 5200 Szansa bez wtopy: 1760/(1760+4000) = 31% Szansa z wtopą: 1760/(1750+5200) = 25% Wniosek: Postacie broniące różniły się tylko 1 parametrem (10 vs 620 zręczności), mimo olbrzymiej przewagi statystyki u sheeda to skuteczność wtapiania pozostaje zbliżona na obu postaciach (w obu przypadkach atak został obniżony o 6 punktów procentowych). Odpowiedzmy tezy: blokhw napisał(a): O ile dobrze pamiętam, to nawet jeden z inżynierów pisał, że wtapianie lepszy efekt uzyskuje rzucone na postaci fizyczne Jak widać daje zbliżone korzyści zarówno dla postaci magicznych jak i fizycznych. Oczywiście nadal to nie zamyka dyskusji, bo można powiedzieć, że dla maga nie ma różnicy czy oberwie o 1 atak na 20 mniej skoro nadal jest to 12 ciosów i tego nie przeżyje, a taki sheed dostanie po łapkach 5 razy zamiast 6 co może go uratować. *wyniki nie uwzględniają takich czynników jak debuffy, buffy i psychowłaściwości. _________________ "Standing alone with no direction How did I fall so far behind? Why am I searching for perfection? Knowing it's something I won't find" "No Road Left" Linkin Park |
|
11 Lis 2019, o 05:36 | ||
Uciekinier Taernijczyk
|
bardzo fajne wyliczenia, jedyne z czym się nie zgodzę to to że efekt jest zbliżony na postaciach fiz i mag. Jednak te 6 pkt % znaczy wiecej przy wartościach 20-30% niż jak mamy u mag vs fiz 50-60
_________________ "Małpa to łuk, a łuk + łuk = rozpierdziel" |
|
11 Lis 2019, o 11:53 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Boocik napisał(a): Wystarczy u dr dodac kilka punktów w zreke + wtopienie i takie mierne sh jak np pejgon ma na postac magiczna 20%. Wiec prawda jest taka ze najwiecje daje przy zrece dlatego ŻE obrona fiz = zreka + lvl + mod obrony fizycznej. Otóż to Kamil, na podobnym etapie były również wnioski w poprzednim forum. Onion dzięki za szczegółowe wyliczenia. Nadal, co też zauważyłeś pozostaje kwestia przeżywalności postaci magicznych przy użyciu wtopki. Dodajmy do tego słynne %, gdzie ciągle słychać niezadowolenie jak to obrywa się na absurdalnie niskim %, a na wartościach wysokich, np: 75/80 % sami nie możemy trafić. Finalnie zatem i tak opieramy przeżywalność na %, a nie widzę różnicy czy trafienie będzie na 65% czy 59%. |
|
11 Lis 2019, o 14:43 |
|
|
Strona 1 z 2 |
[ 13 posty(ów) ] | Idź do strony 1, 2 Następna |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |