Gram ostatnio druidem, mam już 66 poziom i zauważyłem, że na tym pułapie druid mocno odstaje od reszty profesji jeżeli chodzi o pvp. Brakuje mu jakieś ofensywnej dystansowej umki by mógł bić na wszystkie strefy. Poponuje dodać lodowy pocisk, taki sam jak u druidów w lesie koldów. Biłby on mniej więcej tyle samo co UC u VD

Mam nadzieję, że ten temat to tylko troll xd

Tak pozwolę sobie zadać jedno zasadnicze pytanie - od kiedy druid robi za dmg?
Przy dobrym rozdaniu statystyk uderzeniem kija, korzeniami a nawet osami możesz spokojnie zabijać nawet większych od siebie.

Pozwolę sobie tutaj także zaznaczyć iż niedawno umiejętności druida były modyfikowane jak najbardziej na plus (Przy uderzeniu kijem zwiększono obrażenia).
Chcesz aby druid miał wszystkie sfery ataku? Wystarczające już u druida jest to że na niskich procentach i mimo odporności na korzenie potrafi postać unieruchomić.

Tak w ogóle druid to najsilniejsza profesja w walkach 1vs1. Jeżeli Twój druid "mocno odstaje" od reszty to może warto podszlifować swoje umiejętności.

Niestety ten skill jest już zarezerwowany dla maga lodu, będziesz musiał wymyślić coś innego.

Pamiętam jak swego czasu, chyba w ramach prima aprilis, krążyło info że odbierają druidowi leczenie i przekazują je voodoo. Widzę że kombinujesz trochę w drugą stronę, ale myślę że dodawanie druidowi ataku na 2 strefę byłoby kompletnie niemożliwe do zbalansowania.

Druid po wielu nerfach i zmianach to nadal najsilniejsza postać , w pvp wcale nie odstaje od reszty , na lvlach 40+ prawie wszystkie turnieje wygrywa dobrze zrobiony druid . Druid posiada umiejętności mocno defensywne jak i ofensywne (kij z bufem to pogrom) . Zmiany nie są konieczne , a to że mało doświadczony gracz (zakładam to po toku rozumowania) myśli że jest słaby to nie znaczy że jest

Druid to postać saportowa i pomocnicza, a nie robiąca dmg w pt, ma wspierąc innych i ma wszystko co potrzeba na te chwile, uderzenie mu wystarcza

A ja bym bardzo chętnie oddał korzeń skoro i tak każdy nowy boss ma napchane odporności na niego. I w pvp ludzie nie narzekaliby na te "korki na %". Taki piorunek jak u białego druida to byłaby spoko alternatywa.

A tu się zgodzę,barby by nie płakały o pvp,druidzi by nie narzekali na zbyt wolne tempo czyszczenia oraz stref i elo.

To ja mam inne rozwiązanie, korek zamiast wiązać ze 100% skutecznością, miałby "szanse na zablokowanie ataków wyprowadzanych wręcz" dajmy przykład 30% na 7 poziomie umiejętności co poskutkowałoby większą prezencją barbarzyńcy w pvp, jak i na bosach gdzie korek występuje, można by było znieść odporność na korki no i wszyscy byliby szczęśliwi.