Blogerze masz rację, ale każdy jest inny i trochę inaczej żartuje, każdego co innego obraża, ale nie powinno się chyba krzyczeć "mi się to nie podoba więc trzeba zakazać dla wszystkich". Mi jak się nie podoba bagno lejące się z globala to czytam handlowy, uwierz, tam często jest większy poziom wypowiedzi. Do tego może znajdę w dobrej cenie jakiś rar którego mi brak, albo inny tani i sprzedam drożej

Cała sprawa zaczęła się od mojego tekstu w stronę Jojusia z którym często sobie żartujemy. brzmiał on: jak będziesz w moim wieku to będziesz się trawy trzymał, żeby się wysrać.
Faktycznie Jojek jest ode mnie parę lat młodszy
Za co jeszcze posypały się wczoraj kneble nie pamiętam, ale część była trochę przesadzona. I tak aby być obiektywnym, wspomniany Jojuś dostał 720m zasłużenie w wczoraj późnym wieczorem.

Tak się wypowiem odnośnie tego tekstu i ogólnie, jeżeli ta strona, w którą to zdanie jest skierowane się tym nie przejmuje to chwała za dystans i poczucie humoru, ale jednak tutaj trzeba wziąć pod uwagę ogólny kontekst. Mamy zdanie żartobliwe, dla ludzi z dystansem do samego siebie, ale czy warto je na globalny wrzucać to sam nie wiem... Czysto teoretycznie, czterem osobom to może nie przeszkadzać (śmieszki, heheszki), ale kolejnym dwóm już tak. Mamy TS, mamy czat prywatny, grupowy, gildyjny i tam możemy sobie pozwalać na większą swobodę, ale to co napiszemy to tylko my i wyłącznie my za to odpowiadamy. Kwestia kar to już odrębna rzecz, jednak musimy być po prostu ostrożniejsi na tych czatach ogólnodostępnych, znać to poczucie smaku i jego wyznaczoną poprawną granicę, co nie oznacza też, że ma być sztywno jak na stypie. Jest Regulamin, może nie do końca dopracowany, ale jest, chociaż uważam, że większość tego co piszemy negatywnego w stosunku do drugiej osoby, nie powinien tego stricte zabraniać ten Regulamin Gry, a nasz własny, który sobie kreujemy z pomocą rodziców, pozytywnych ludzi którzy nas otaczają, od dzieciństwa aż do śmierci i to jak będziemy postępować zależy od Nas. Powinniśmy wiedzieć co dobre co złe, co nie wypada, a co jest słuszne i poprawne.

Dziękuję

Wszelkie zmiany o które tu chodzi muszą się zacząć od zmiany regulaminu i niekoniecznie należy ten regulamin zaostrzyć, a raczej troszkę doprecyzować sporne kwestie- które tak w ogóle są ogólnie wszystkim znane, a najbardziej tym co obrywają karami słusznie lub mniej słusznie. Moderatorzy nawet jak mają w planach dobrze moderować to pewnie po jakimś czasie sami gubią się w tym co na pewno zabronione, w tym co chyba zabronione i w tym co jest ok, ale oni już np nie mają cierpliwości i dają kneble dla świętego spokoju.
Mówienie o tym, że moderacja jest słaba nie rozwiąże problemu, bo w ekipie zawsze znajdzie się ktoś kogo lubimy lub nie znosimy i to będzie też częścią naszej opinii. Wiadomo, że dobry moderator to mądry moderator i jego praca mogłaby być oceniana poniekąd publicznie, ale nie wiem czy to w ogóle możliwe. Myślę, że moderatorów jest przede wszystkim zbyt mało, a trudno żeby jedna osoba przez kilka godzin swojej gry skupiała swoją uwagę na tych głupotach z czatów i jeszcze w porę reagowała właściwie. Czaty są dosyć dynamiczne i chyba tylko robot ogarnie kontekst każdej g... burzy.
Tylko że jeśli wszystkim tym ma zająć się sam Dantalion to będzie znów sztuka dla sztuki. Regulamin wtedy będzie skuteczny jeśli dopuści się do jego analizy również zwykłych graczy, szczególnie tych co często i chętnie spamują na globie czy kurce. Każdy serwer ma kilku (kilkunastu) takich i wydaje mi się, że powinni dostąpić zaszczytu współtworzenia regulaminu na nowo. Można na szybko powołać grupę złożoną z ekipy i nie-ekipy i po prostu to zrobić, zanim temat znów rozejdzie się po kościach. Jeśli wejdzie 3D, a do gry napłynie fala nowych trolli to nikt już nad czatami nie zdoła zapanować więc to chyba kwestia jak najbardziej na teraz?
A jak już będzie dobry regulamin to wtedy możemy wymagać od moderatorów więcej...

O zmiany na czacie walczę od zawsze.

Co do postu wiodącego nie chcę się odnosić, nie gram na Ostlorze, nie znam modów (ani nie znałem).

Regulamin czatu (zwłaszcza po rozdzieleniu na wyprawowy) jest zwyczajnie...

regulamin czatu jest całkiem OK, bo przewiduje pewne sytuacje.

Przewiduje pewne zachowania jego uczestników i nakłada za ich łamanie pewne restrykcje.

Problem jest jednak w tym, że owszem, na moderatorów przyjmuje się zwykłych graczy, zazwyczaj są to ludzie jednak poniżej 24 roku życia i to chyba nie jest sekret. Ludzie Ci często mam wrażenie chcą w hierarchii Taernu dojść jak najwyżej i często (zbyt często) sądzą, że ilość wystawionych knebli to jest klucz do sukcesu, bo świadczy o ich skuteczności i aktywności - nie ma rozmów, bo Ci źli już są zakneblowani.

Nigdy na czacie nie byłem wulgarny. Nigdy nikogo nie obraziłem publicznie i bezpośrednio. Setki postów (teraz już skasowanych) spędziłem udowadniając, że moderatorzy zachowują się jak dzieci w piaskownicy.

Aż żal mi wspominać moderatorów z 2015, tych z 2017 też już dawno nie ma z nami ( większości). A jest tylko gorzej.

Problem nie tkwi w regulaminie.

Problem tkwi w ludziach go egzekwujących.

A ja nawet nie mam ochoty się wypowiadać na czatach publicznych ze względu na to, że jak tylko zobaczą mój nick to od razu leci fala nienawiści lub pseudo śmiesznych tekstów z których śmieją się tylko koledzy autora danej wiadomości
O dziwo, część osób tu się wypowiadających sami brali parę lat temu (za czasów mojej gry na Ostlor) udział w takich mało sprzyjających kulturze na czacie wiadomościach.
Tak czy inaczej, wole czasami rzucić okiem na kurke i pomóc jakiemuś maluszkowi na PW niż udzielać się w szerszym gronie.
Ponadto topowe gildie + gwiazdy globala najczęściej psują właśnie ten element gry. Zaczepki i dogryzki, norma od lat... ciekawe co by było gdyby tego typu rzeczy były zakazane, stawiam, że już serio "szukam maga" to było by wszystko co by się tam zobaczyło

Btw.
Może zorganizować jakiś event na klimatyczne rozmowy na globalu

Ps. Pozdrawiam jedną z gwiazd pode mną, teorie spiskowe jak u płaskoziemców

Nie żeby co ale od pouczania innych o kulturze wypowiedzi cytowany kolega powinien trzymać się jak najdalej z dala pomimo zbijania sobie piątek z samym szefostwem Taerna bo wieje trochę hipokryzją, sponsorowaną hipokryzją. A moderatorzy są jacy są raz lepsi raz gorsi, ci od nas z Tolnoru póki co są ok.

Ps do kolegi wyżej. To żadne teorie, to niewygodna prawda.

19:04 BullyMo[140]: jak można mieć mózg na minusie ty bezmózgu
19:04 Scofield[140]: no głupota poprostu bulimia ty tłuku niedorobiony

to tylko 2 takie przykłady wrzucone chwilę temu.
należy dodać że oczywiście żadnego moderatora on-line niema.

W mojej opinii, co bardziej cwani gracze omijają sobie regulamin poprzez chociażby umiejętności lingwistyczne - a, obrażę go sobie, ale tak, żeby to nie podpadło pod żadną kategorię, a co. Tworzy się taki zaczątek szamba, gdzie następnie prym przejmują już mniej sprytni towarzysze broni, którzy mięsem rzucają niczym dzieci na stołówce.

Co do modów natomiast, przynajmniej na Tolnorze - notorycznie można spotkać się z sytuacjami, gdzie albo warny i kneble sypią się jak leci, albo wcale. Nie mam tak szerokiego punktu widzenia, jak moi poprzednicy ; nie mam pojęcia, czy moderatorzy są nadzorowani, i w jaki sposób. Widzę natomiast to, co najważniejsze, czyli efekty. Jeśli ktoś ewidentnie trolluje na czacie od dobrego kwadransu i uchodzi mu to na sucho, a druga osoba dostanie warna "caps lock" za skwitowanie tego krótkim "XD", to przepraszam, ale jest tu jakiś dobry smak, o którym wyżej tak głośno?

Według mnie należałoby zrobić po prostu przesiew wśród członków Ekipy, zrekrutować dorosłych (najlepiej 20+) i kompetentnych ludzi. Regulamin natomiast przydałoby się odświeżyć - większe sankcje nakładane z mniejszą restrykcyjnością przysłużyłyby się tak, że trolle i szambonurkowie znikaliby z czatu na dłużej, a zwykli gracze kończyliby z co najwyżej warnem, a nie kneblem za nagięte "wykroczenie".