Odpowiedz  [ 22 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna
 Debufferzy w Taernie 
Autor Wiadomość
Jedną nogą w Haligardzie

Rejestracja: 28 Sty 2019, o 22:51
Posty: 32
Podziękowano: 16 razy
Otrzymanych podziękowań: 8 razy
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
Kaladin, ubierz najpierw eq na tego swojego vd, a potem narzekaj, że nie masz slota, bo jak narazie on sie nadaje najwyżej na luga (o ile w ogóle sie nadaje :lol: )


2 Sty 2020, o 22:56
Profil
Taernijczyk z ekwipunkiem
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Paź 2019, o 15:55
Posty: 22
Podziękowano: 0 raz
Otrzymanych podziękowań: 6 razy
Nick w grze: Razenas
Serwer: Ostlor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
baloczi napisał(a):
-Druid ma najciekawszy epik w grze- grając sobie solo i nie tylko w ogóle nie musi używać potów, ba ma w nim bonus niedostępny nigdzie indziej.


Za to w drużynowej grze czyli większej częsci gry musi używać potki za innych, bo "daj konde" szkoda uzyc jednego potka na walke xD ale druid to zawsze ma mane zeby wylczyc i dac konde to nie trzeba potac wcale, bo na dojsciu nie bede uzywal polowy skilli zeby many nie potać bo druid jej juz mi nie zafunduje xD

A co do balansu, to juz kilka razy komentowałem jak to wygląda. Klasa(lub grupa klas) A jest gorsza od B to nowy content będzie odwrotny i teraz klasa B bedzie wygrywac z A. xD

Dzięki temu nie ma balansu zupełnie, a my możemy się kłócić czy to uczciwe ze jakas klasa ma łatwiej na mid ale gorzej na hlvlu, czy może odwrotnie.

Jest 2019 roku, a nadal na obecny wpływ mają koncepcje stworzone w 2012 roku. Zamiast "naprawiać" balans w taki sposób jak zawsze powinni zacząć od zera i go zbudować tak jak należy. Np. kiedyś była koncepcja gry wokół korzenia (początki gry), z której się wycofano dzięki czemu połowa druidów nienawidzi tej umiejętności. Jeszcze chciałbym się pośmiać w tym poście z odbierania PA. Działa tak świetnie, że trzeba wprowadzać unikalne mechaniki, że łucznik miał sens używania swoich skilli na bossach xDD

EDIT - swoją drogą pobór potek to też może być ciekawy temat w kwestii balansu. Większość inst low/mid lvlowych (prawie wszystkie) jest dostępne za darmo. Jedyna zapłata gracza to czas i potki. Czy taka zapłata jest uczciwa? skoro nie każda klasa płaci tyle samo za grupowe instancje. O grze solo też można pogadać ale z reguły mamy tu do czynienia z farmieniem. Czy farmienie nie powinno być kosztowne? Skoro chcesz oszczędzać potki to zaproś na inste druida do dawania kondy/hp. I oddaj mu połowe szansy na drop. Ale czy to się opłaca? pytanie do ciebie. Przy okazji zawsze mi było szkoda tych low lvlowych ryców co chodzą na modle/gmo/itp z wysokimi lvlami. Przecież oni zbierają cały dmg, a taki "low lvl", nawet na tarczy może stracić całe hp na byle grupce i np uzywac 10 potków co walke xD mam nadzieje ze ostatecznie coś im spada i wychodzą przynajmniej na 0 :(

_________________
Jeśli biorę udział w jakiejś dyskusji i mam rację to mi to wystarcza. Nawet jeśli o drugiej stronie jest cały tłum. Bo wiadomo, że liczy się jakość, a nie ilość. A lvl i godziny spędzone w grze nie robią na mnie wrażenia.


Ostatnio edytowany przez razena 2 Sty 2020, o 23:27, edytowano w sumie 2 razy



2 Sty 2020, o 23:14
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Cze 2013, o 15:13
Posty: 139
Miejscowość: Rzeszów
Podziękowano: 94 razy
Otrzymanych podziękowań: 134 razy
Nick w grze: Kaladin
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
stalqer22 napisał(a):
Kaladin, ubierz najpierw eq na tego swojego vd, a potem narzekaj, że nie masz slota, bo jak narazie on sie nadaje najwyżej na luga (o ile w ogóle sie nadaje :lol: )


Brak jedynie miłości, reszta wyexpiona na 6, ulepszone 7/8.

Rzeczywiście, Lugus to dla mnie szczyt możliwości, gdy osiągam więcej na 125 poziomie niż ty osiągniesz na 130+.

@Edit

Posty z bezsensownymi, bezpodstawnymi i nic nie wnoszącymi do tematu osobistymi urazami i pomówieniami proszę o kasowanie, bo to nie ma być temat-szambo, a normalna dyskusja.

Pozdrawiam

_________________
For what shall it profit a man, if he shall gain the whole world, and lose his own soul?


2 Sty 2020, o 23:17
Profil
Uczeń Simona

Rejestracja: 8 Kwi 2017, o 18:22
Posty: 56
Podziękowano: 51 razy
Otrzymanych podziękowań: 77 razy
Nick w grze: KiedysWroce
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
Vd z takim eq co napisałeś oraz 125 poziomem nie ma najmniejszych problemów ze znalezieniem slota na morane oraz wbiciem w niej debuffa, więc nie wiem o co Ci teraz chodzi. Rozmawiając z jednym ze swoich kolegów, który gra mośkiem, powiedział mi, że woli chodzić z vd bo nie traci zbędnych ataków na wrache, bo z książką przeważnie wchodzi oraz taki mosiek ma o wiele łatwiej aby wydeffic zaćmę oraz aure zimna więc to nie jest tak, że łucznik totalnie dominuje vd. Jedyna różnica to są obrażenia, które vd są dość mierne.


2 Sty 2020, o 23:31
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Cze 2013, o 15:13
Posty: 139
Miejscowość: Rzeszów
Podziękowano: 94 razy
Otrzymanych podziękowań: 134 razy
Nick w grze: Kaladin
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
RusekLeczy napisał(a):
Vd z takim eq co napisałeś oraz 125 poziomem nie ma najmniejszych problemów ze znalezieniem slota na morane oraz wbiciem w niej debuffa, więc nie wiem o co Ci teraz chodzi. Rozmawiając z jednym ze swoich kolegów, który gra mośkiem, powiedział mi, że woli chodzić z vd bo nie traci zbędnych ataków na wrache, bo z książką przeważnie wchodzi oraz taki mosiek ma o wiele łatwiej aby wydeffic zaćmę oraz aure zimna więc to nie jest tak, że łucznik totalnie dominuje vd. Jedyna różnica to są obrażenia, które vd są dość mierne.


Z wbijaniem czegokolwiek nie ma problemu ; nie chodzi o samo bicie bossa, a właśnie o znalezienie slota - znajomi takiego vd chętnie wezmą, randomy już nie.

Utarła się jakaś chora mentalność, że random vd be i fe, random sh/łuk "dawaj, zobaczymy".

_________________
For what shall it profit a man, if he shall gain the whole world, and lose his own soul?


2 Sty 2020, o 23:36
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Gru 2014, o 00:22
Posty: 95
Miejscowość: Mokotów
Podziękowano: 10 razy
Otrzymanych podziękowań: 148 razy
Nick w grze: Postrach
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
RusekLeczy napisał(a):
Jedyna różnica to są obrażenia, które vd są dość mierne.


Jak to, przecież łudu ma ukaz, który zabiera najwięcej HP :lol:


Obserwując kilkunastu VD'ków na poziomie 140lv podczas trwania eventu (zlec ekstremalne), bo nie oszukujmy się, przedział ten został zrobiony definitywnie pod vd, zauważyłem że jednak większość ma problemy z myśleniem, nie wiem czym to jest spowodowane, ale takim sposobem ludzie zaniżają znacząco poziom jak i uroki tej profesji, kiedy to VD znacząco dominował ten event, tak miałem chęć latania z łucznikami ze względu na obserwacje poczynań osób. (wrażenie grania pierwszy raz swoją profesją)

Piszę to autopsji, przeoraniu setek gwiazdorów na MO, oraz drugie tyle na VD w tegorocznym evencie latając głównie w pt 2dmg vd, posiadając vd pozostawionego bez rozwoju od ponad 2 lat w eq do morany i buildzie 5,5khp nie miałem żadnego problemu z wbiciem debufu i ukazaniu będąc jedynym debuferem w pt, gdzie moim rówieśnikom już w trzeciej rundzie bicia brakowało many oraz mieli tarapaty z jej pozyskaniem, problemy ze szpilą-nie mówiąc o załamaniu, oraz ukazie gdzie ten był widoczny może ze 2 max 3 razy na 5 zleceń.

Rozumiem że full ubrany vd odstaje po części przy full łuczniku na bosach beirn, chociażby w dmg, nie mówiąc o prześmiewczych modyfikatorach epika, ale czy aby przypadkiem NIEKTÓRE osoby grające vd sami sobie nie zaniżają poziomu swojej profesji?


//Balansu między tymi profesjami jak wiadomo nie ma i ciężko żeby były na każdym przedziale, patrząc chociażby na taki event i zlecka ekstremalne, gdzie tu bardziej dominuje średni vd, za to na moranie/admirale, prędzej poradzi sobie 110 łucznik niżeli średni 120lv-vd, jednak jedno jest smutne, mamy trzech debuferów a tylko jeden jest bezkonkurencyjny :) Mamy oba "spaniałe epiki", jeden ma modyfikator celności, drugi modyfikator obrażeń, gdzie pomimo tego łucznik i tak posiada kolosalnie większy dmg od osobnika z epikowym modyfikatorem obrażeń.

Balitazaar napisał(a):
Posiadam VD 140 i Łuka 136


No i tyle mi wystarczy do świadomości, żeby zakończyć dalsze czytanie :D, to tak jak w temacie barb - barbóry na Ostlor (ponoć) zakładają moski żeby mieć sloty na Tarula bo (raczej) nie potrafią grać bb :lol: :]

_________________
https://www.youtube.com/c/Pogrro
140Lv VD Tolnor ~ Pogrro
140Lv MO Tolnor ~ Postrach


https://prnt.sc/qns0gv - 2,8k mięsek / 3,1k prestiżu w 24h.

Image


3 Sty 2020, o 15:17
Profil WWW
Uczeń Simona
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Gru 2018, o 11:20
Posty: 52
Podziękowano: 14 razy
Otrzymanych podziękowań: 24 razy
Nick w grze: Pawlinczi
Serwer: HardCore
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
Dmg u vd jest lipny bo ekipa zamiast znerfić dmg z cienia w mobki, w które biło za dużo, stwierdziła, że za dużo roboty i znerfmy cień po raz (czwarty?). A celność z uroków to też chyba z cztery razy była nerfiona xd


Wzór na celność ataków fizycznych i dystansowych:

Wzór: (40 + stats + poziom) * PA * (modAtak) * modU


Wzór na ataki z uroków:

Wzór: (40 + stats + poziom) * PA * (modAtak) * modU + DODATKOWO \/


W przypadku ataku z uroków modyfikatory ataku i obrony działają dodatkowo w oparciu o:

Wartość procentową odporności na uroki, która wpływa na szansę trafienia
Różnicę poziomów między atakującym i obrońcą, lecz atakujący musi mieć wyższy poziom.

I kiedy stajemy na ''setach'':

Wzór: szansa trafienia [%] = 100% - odporność na uroki obrońcy [%] / 2 + modyfikator różnicy poziomów

Co znaczy, że im wyższą przewagę lvlową od nas ma przeciwnik, tym mniejsza jest nasza szansa na trafienie go z uroku.

Dodatkowo mod trafien magicznych daje ponad połowe mniej niż inne mody trafień.

No i wiadomo, wiedza, ciekawe czy wszystkie bossy mają po równo zręki i wiedzy :)

Nie można także zapomnieć o najfajniejszej mechanice:

Dodatkowym efektem przy ataku z uroków jest możliwość całkowitego spudłowania, obrazowana "dymkiem" nad postacią. Szansa na dymek wynosi 36.7%. Dymki działają niezależnie od zastosowania PA w obronie psychicznej.


A to wszystko dlatego bo ,, vd bije pierwszy''. Za to sh i łuk mają większą przeżywalność, i co z tym zrobiliście? Zboostowaliście ich obronę na trzecią sferę, gdzie przy rarkach z morki, salmurnie, 140 wiedzy i 80% resa bronią się jeszcze lepiej niż na dwie pozostałe strefy.

Później wyskakuje taki rycek z 160 wiedzy w rarkach z morki, salmurnie i dmg na bufach wyższych niż bb/mo oraz celnością wyższa niż wszystkie profesje razem wziętę, któremu nie da się nawet wbić debufa, a nawet jak mu wbijesz tą szpile, to jego % z 70% spada do 65%. Cudem można nazwać, sytuację kiedy VD załamie ryca, niestety % mu spada z 70% do 55% :/ co znaczy że i tak jestes w dupie xD

Ciekaw jestem jak wygląda kara do celności z uroków i szansa na dymek, kiedy boss ma wyższą odporność na urok niż 80%. Bo takowe są, a z tego co pamiętam, 80% miało być max.


3 Sty 2020, o 17:21

Podziękowali: Black (3 Sty 2020, o 17:52)
Profil
Jedną nogą w Haligardzie

Rejestracja: 28 Sty 2019, o 22:51
Posty: 32
Podziękowano: 16 razy
Otrzymanych podziękowań: 8 razy
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
Black napisał(a):
stalqer22 napisał(a):
Kaladin, ubierz najpierw eq na tego swojego vd, a potem narzekaj, że nie masz slota, bo jak narazie on sie nadaje najwyżej na luga (o ile w ogóle sie nadaje :lol: )


Brak jedynie miłości, reszta wyexpiona na 6, ulepszone 7/8.

Rzeczywiście, Lugus to dla mnie szczyt możliwości, gdy osiągam więcej na 125 poziomie niż ty osiągniesz na 130+.



To niezłe eq jak na 125 vd którego nie biorą na morane, wiele osób na tym poziomie by pozazdrościło. Gdzie zarobiłeś hajs, na wieży ?


4 Sty 2020, o 16:19
Profil
Błądzący w Tunelach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Cze 2013, o 15:13
Posty: 139
Miejscowość: Rzeszów
Podziękowano: 94 razy
Otrzymanych podziękowań: 134 razy
Nick w grze: Kaladin
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
Wieży nie latam, preferuję smoczka, którego niedługo dobijam 2k :lol:

Na drop nie mogłem narzekać w pewnym momencie, na niszowych instach w miesiąc wyciągałem nawet po 100kk.

Ale rozumiem, że jak się woli stać w G i podwójnie marnować czas, to takie coś jest nieosiągalne :D

_________________
For what shall it profit a man, if he shall gain the whole world, and lose his own soul?


4 Sty 2020, o 17:09
Profil
Jedną nogą w Haligardzie
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Cze 2013, o 13:41
Posty: 40
Podziękowano: 41 razy
Otrzymanych podziękowań: 62 razy
Serwer: Tolnor
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Debufferzy w Taernie
Czas na opis mojej perspektywy w moim ulubionym do dyskusji temacie.
Mam VD lvl 128 i na moranę chodzę dlatego, że znalazłem gildię pod wyprawy, inaczej nie było mowy o slocie.

Jakie eq mam w takim razie? Gdy dołączałem z beirn mogłem pochwalić się tylko bólem, ale miałem wszystko wyexpione na 6 dzięki czemu miałem już ubitą moranę na koncie. Po pół roku, na dzień dzisiejszy nie mam tylko Envil (i serca). Rary z morany fartem sam wydropiłem na runach gildiowych, więc w taki właśnie sposób na nie zarobiłem, a na naprawy poszło z jedynego innego dropa z beirn (adm) + dropy z Drongala, który idzie bardzo sprawnie w tym eq.

Jak wypada vd w takim eq? Najgorzej ze wszystkich debufów oczywiście jeśli chodzi o zrobienie morany śmiertelnej. Kilka dni temu byłem na moranie w składzie vd + łuk + mo (to było drugie podejście u nas do morany na 2 szpile). Jak nam poszło? Na około 10 podejść były może 3 rundy debufowania, w których łucznik czegoś NIE trafił. Dlaczego 10 podejść? Bo ja miałem niewiele więcej niż 3 rundy, w których trafiłem.

Łucznik 140 z (chyba) full eq ma w czystą morane 30-45% (zależy od ataku) na trafienie. VD 128 prawie full eq, czyli różnica jest mała w naszych buildach - 30% widziałem tylko na haku po wcześniej wbitym otępieniu. Reszta wszystko 15% max, nie wspomnę już o byle debufie zabierającym pa bo wtedy muszę lecieć z 1 pa na atak, czyli 8%, czasami 9% (ciekawe od czego zależy ten 1%).

Morana skończyła się wyjściem, gdy po zbiciu jej do 1 hp (w 5 rundzie jeden atak siadł na 50% z 15?) wróciła przez kilka następnych podejść do full hp bo albo debuff nie siadł przez AŻ 3 moje debufy, czyli 2 bo szpile oddałem w zupełności łukowi, albo zmiotła nas wszystkich z planszy w rundę.

Nie dziwię się już czemu w gildii mam 3 łuczników i jestem jedynym vd.

_________________
VooDoo s1 LarkasTolnor..
Nie pytaj o sens życia, tylko mu go nadaj ~ Arystoteles

W poszukiwaniu Epika od 26.05.2012r.


4 Sty 2020, o 21:44
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 22 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 31 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
cron