Przepraszam bardzo,chciałabym się dowiedzieć,DLACZEGO mam knebel na wszystkich postaciach z 1 wyjątkiem?Dlaczego GM nie chce mi na to pytanie odpowiedzieć?I dlaczego nie można sobie z GM po prostu porozmawiać?:D według mnie to jest pewne niedociągnięcie.Liberum Veto!!!

Jeżeli dostałeś/aś knebla, to dobrze powinieneś/powinnaś wiedzieć o co chodzi.
HM nie ma obowiązku wyjaśniać każdemu skneblowanemu za co ma knebla.

No i spróbuj znaleźć grę, w której masz taki łatwy dostęp do GMa i tak błyskawiczne odpowiedzi Jeśli nie chce Ci odpowiedzieć, to widocznie sobie zasłużyłaś, nikogo nie olewamy.

Ja tylko dodam, ze nawet nie macie pojecia jak czasem GM potrafi byc zapracowany. Gdy tylko to zauwazymy, odpowiadamy na kazde wolanie na czacie o GMa, ale wiekszosc graczy zglasza sie z duperelami, ktore moglby sam rozwiazac czytajac forum, lub pytajac innych graczy na czacie.

Poza tym kazdy GM (pelnimy ta funkcje w pewnym sensie jako wolontariusze) to tez gracz i chcielibysmy tez czasem spokojnie pograc. Jak napiszesz wiadomosc do GMa, a on nie odpowiada, to znaczy, ze nie ma ochoty z Toba rozmawiac, bo Twoje problemy nie wymagaja jego interwencji (no chyba, ze GM jest afk), dlatego prosze graczy, by nie pisali do GMa kilkanascie razy, gdy ten nie odpowiada, poniewaz moze sie to skonczyc kara.

Poza tym tak jak napisal Ersar, GM/Mod nie ma obowiazku tlumaczyc graczom, czemu dostali knebla (powod i tak jest podawany przy kneblu) i nawet jesli nie zgadzaja sie z jego decyzja (typu "bo ja napisalem kur... a dostalem knebla za wulg. a moglo chodzic mi o kurcze") to musi przebolec kare, bo naszym zadaniem jest utrzymanie porzadku na czacie, a nie domyslanie sie o co komu moglo chodzic. W razie konkretnej skargi mozna zlozyc odwolanie na forum.

Z GMem mozna oczywiscie porozmawiac spokojnie, ale tylko pod warunkiem, ze on tez tego chce.

Zgadzam się z Mystheria. Spokojnie napisałem do gm`a i sobie gadaliśmy ;D

Jako naoczny świadek tego co wczoraj działo się na czacie S2, chciałabym dorzucić swe 3 grosze, gdyż uważam że trzeba tu naświetlić kilka spraw, by niepotrzebnie nie obwiniać GM'a :
1. Cyganeczka odstawiała po prostu katastrofalny spam na całą długość czatu II (czyli tego dla nowych graczy)
2. Myśląc, że jest bardzo zabawna, dowcipna itd., specjalnie po x razy powtarzała te same wiadomości: Gdzie jest GM, czy jest GM, a dlaczego SERVER nic nie pisze, SERVER odezwij się itd....
3. Dostała od GM'a kilka ostrzeżeń (+ te od Moda), wytłumaczone było co to jest ten "SERVER", a ona dalej swoje.
4. W końcu skończyło się to kneblem na 1440 min, to poszła na inne swe postacie i cała zabawa zaczęła się od nowa. Więc skończyło się podobnie.

A ode mnie: z GM'em zawsze da się pogadać, ale na priv, w konkretnych sprawach i wtedy, gdy on ma czas, a nie na chama dopraszać się kontaktu gdy on ma urwanie głowy.