Strona 4 z 4 |
[ 36 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3, 4 |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
Otepienie - zmiana
Autor | Wiadomość |
---|---|
Pogromca Valdaroga
|
Ah, oczywiście... Zapominam że nie wszyscy znają system gry, choćby pobieżnie.
Zręczność, w omawianym wypadku vd, ma znaczenie tylko przy obronie przed atakami wręcz. Wybacz mi, ale to uroki idą pierwsze. A jak wielokrotnie wspominam, to uroki rządzą grą... W rzeczywistości w drugą stronę wygląda to inaczej... 200zr vs 10+debuffy A dodatkowo chciałbym przypomnieć, że postacie wręcz mają stosunkowo małą celność. Uroki są niezależne od mocy, a taki ryc musi posiadać siłę, bo samą zręcznością niewiele zrobi... Inaczej mówiąc, dobry vd może posiadać 10 mocy. Po co mu moc? Ma uroki A wiedza... chroni przed atakami dystansowymi. Tak samo jak zręczność. Ogólnie, wszystkie postacie mają dobrą obronę przed atakami dystansowymi. Koszmar.... |
11 Cze 2011, o 17:58 |
|
Chodząca legenda
|
To fakt, nie ma współczynnika odpowiadającego za zdolność unikania ataków wręcz - jest tylko obrona z eq, która na pewno wpływa na obrażenia, nie wiem czy wpływa na możliwość uniknięcia ciosu.
_________________ Mój kanał na YT Życie jest jak szachy: albo posuwasz królową, albo bijesz konia. Życie jest jak szachy: najbardziej żałujemy ruchów, których nie możemy cofnąć. Prawdziwie wolnym człowiekiem jest tylko ten, kto nikogo nie kocha. |
11 Cze 2011, o 18:03 |
|
Pogromca Valdaroga
|
Nie wpływa... zmniejsza tylko obrażenia. Czyli zamiast oberwać za 300, dostaje 150, jeśli obrona przed daną bronią wynosi 50%.
Dalej przypominam, moc jest niezależna od uroku. Można mieć 200 mocy oraz 10 mocy, urok ma tą samą siłę. Za to każdy atak musi trafić i zadać dmg, czyli siła/moc ORAZ zręczność/wiedza... Melancholia, dlatego walę tyle kropek... ____________________________ Wracając do głównego tematu. Rozważane są aż trzy główne części, jeśli chodzi o odporność na uroki, a mianowicie: Walka pvp: vd przeciw klasa magiczna Walka pvp: vd przeciw klasa fizyczna Walka pvm: vd przeciw moby/bossy Zakładam że to uczciwa walka pvp, gdzie obie strony miały czas się przygotować. Czyli nie uwzględniam tego, że to nieuczciwa walka pvp, gdzie druga strona nie miała czasu się przygotować. Chciałbym też zauważyć, że istnieje podział na klasy, gdzie aby zwiększyć szansę trzeba się porządnie przygotować, a są też klasy, które można lać niezależnie od swojego stroju. Czyli od razu widać, że klasa klasie nierówna Druid vs vd. Obie klasy polegają prawie wyłącznie na urokach. Jeśli druidowi wchodzą osy i korzenie, to vd na pewno zdoła też coś wcisnąć. Jeśli niemożliwe jest wsadzenie os czy korzeni, to vd też nic nie wciśnie. Czyli przeciwnicy stoją naprzeciwko siebie i ładnie się uśmiechają. Jeśli tak się nie dzieje, to znaczy że da się walczyć. Jako że obie klasy korzystają z uroków, to jakakolwiek zmiana wpłynie jednakowo na obie klasy. Jeśli update uroków wpłynął negatywnie na umiejętności vd względem druida, to znaczy że raczej trzeba myśleć o balansie druida, a nie samego vd Analogicznie w walce vd vs vd. Pozostaje vd vs MO. Tutaj objawia się chyba mój rasizm. MO, który wygrywa z vd? Zostawiam bez komentarza, jak ktoś ma inne zdanie, to proszę bardzo. Czyli, w walce pvp z postaciami magicznymi zmiana jest mało znacząca. Walka pvp: vd przeciw klasa fizyczna Łuk... zawsze uważam że to pod wieloma względami klasa będąca paradoksem. Fizol, ale moc debuffów porównywalna tylko i wyłącznie do vd. Równie wiele zalet, co wad. Równie wiele wad, co zalet. Zależy z której strony się patrzy. Powtórzę się. Nawet po dwakroć. Sheed i barba to klasy, które przed ich poprawieniem były uważane za kule u nogi i łamagi, pod każdym względem. Ryc też w pvp 1vs1 nie jest genialny, jego zalety to pomoc w drużynie. Wszystkie klasy fizyczne mają małą wiedzę. Czyli, pomijając odporność na uroki, niezwykle łatwo wklepać im urok. Może inaczej, bo znów się ktoś doczepi. W walce na uroki fizol vs vd następuje następująca zasada: 1 PA nie równa się jednemu PA. Kiedy ja mam 5 PA w deff w uroki, żaden vd nie daje 5 PA w pojedynczy, atakujący urok. A tak by było, gdyby nie odporność na uroki Oczywiście tutaj następuje klasyczne żalenie się. Na łuka znakomicie działa aura cienia (24-48% celności i obrony), oślepienie (od 30% do 55% celności i obrony), zatrucie (-20% do -35% dmg) oraz ukazanie (-50 do -75% do obrony i celności) Dodatkowo 1 pkt wiedzy = 1 pkt zręczności. Czyli tutaj, na złość, 1 PA=1 PA. Mówiąc po ludzku, łuk mający na sobie wszelkie uroki może żegnać się ze światem, krótko i namiętnie. Ryc, sheed, barba. O, tutaj w końcu lepiej. Działa tylko oślepienie, zatrucie i ukazanie, oraz brak zręczności vd daje przewagę w celności. Za to wszystkie klasy posiadają spore wady, zwane jako łatwość dostania urokiem po pysku, małą ilość debuffów i małą celność (dopasuj według swoich własnych wiadomości). No, nie mogą też odwdzięczyć się również zatruciem czy oślepieniem. Może i mają przewagę zręczności nad wiedzą, ale co z tego, kiedy wredny i zły vd ma debuffy, a oni jakieś małe, mało znaczące uderzenia? Czyli wracając do rzeczy. Gdyby nie odporność na uroki, vd biłby wszystkich bez problemu. Bo ma potężne uroki, nie ma co mówić. Czy to naprawdę źle, że nie może wklepać wszystkie naraz w czasie dwóch rund? A tak na serio, nadal może. Niech zrezygnuje całkowicie z mocy, będzie miał taką wiedzę że aż mam ochotę iść do klopa. Bo, siła uroku jest niezależna od mocy. A zabić można urokiem... Vd vs boss. A co mnie to obchodzi? Przypominam, ukazanie ma być fajnym debuffem, a zabicie moba to dodatkowa zaleta. Jak coś nie pasuje, to można majstrować przy samych mobach. Od razu zaznaczam. Gdybym pisał wszelkie możliwości walk, obiektywnie oceniał szanse pvp... skończyłbym to pisać nad ranem i wysyłałbym to każdemu czytelnikowi pocztą, gdyż to byłaby już książka. Dlatego całość jest subiektywna i mocno okrojona - moja wiedza jest raczej ciut większa, niż to, co pokazałem tutaj. Chciałem tylko zaakcentować, jak ważna jest odporność na uroki, więc jej zmiana musi być delikatna. Nawet jeśli to ma być zmiana w postaci zmiany jednego z uroków. |
11 Cze 2011, o 18:06 |
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
nie wiem w jakich przdzialach levelowych sie obracasz ale na wyzszych poziomach sytuacja wyglada tak ze moje 60% odpornosci daje mi tylko tyle ze barb/sheed nie kladzie mnie na hita a bije po 600-800 zas jego 60% na uroki daje mu to ze przy 3-4 PA w obrone psychiczna moge sie cieszyc jak wejdzioe 1 urok na 10 - roznica jak widac koosalna
moze wiec wszystkie obrony zrobmy dwustponiowe np dla atakow fizycznych unik/cios zablokowany prez pancerz/cios trafiony zamiast redukcji obrazen ktora niewiele daje... |
11 Cze 2011, o 21:03 |
|
Pogromca Valdaroga
|
O tak, skasować redukcję. Jestem łukiem, w pełni za. Waliłbym po 1k z lodowej, to byłoby dopiero coś A wysoka zr pozwoliłaby mi trafiać znacznie częściej niż innym, gdyż wtedy obrona przed PA miałaby dla mnie mniejsze znaczenie. Co innego barba, co czasem 5x na rundę rozrzedza w fachowy sposób powietrze. Mówię ci, gdyby coś takiego miałoby chociaż 1% wejścia w życie, głosowałbym całym sobą. Niestety, wiem doskonale że to nieprzemyślany pomysł i na pewno nie wejdzie...
Wracając do tematu. Ile masz mocy? Cokolwiek odpiszesz, powiem - za dużo. Nie gram voodoo, ale stosunkowo często wymieniam poglądy. Żaden nie pisał, że barba to niepokonany koks. Co najwyżej, że mogą być problemy z pokonaniem ogarniętego barby. A to już krok do przodu, biorąc pod uwagę że wcześniej barba szybko kładł się na deski. Moc może być, jeśli korzystasz przede wszystkim z uderzenia cienia, a debuffy mają ułatwić trafienie i utrudnić to samo przeciwnikowi. |
11 Cze 2011, o 21:15 |
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
nie mozesz napisac ze za duzo - mam 90 mocy na podstawie tyle zeby zalozyc potzrebne mi rary..... i do tej pory myslalem zeby ladowac juz tylko w wiedze....tyle ze to nic nie daje
tak walilabys po 1k hp ale wchodzilby ci 1 atak na 10 tak jak mi teraz uroki... edit a korzystajac z okazji - bardzo boli mnie to ze rary dla magicznych profesji sa ustawione pod MO gdyz prawie wszystkie wymagaja MOCY gram vd ustawionym pod druzyne i wolabym miec 40 pkt wiedzy wiecej niz troche wieksze obarazenia z uderzenia mysle ze dobrym pomyslem byloby tu zrobienie ogranieczenia MOC lub WIEDZA stan ktory jest teraz narzuca vd koniecznosc wbica 90 pkt mocy |
11 Cze 2011, o 21:56 |
|
Strona 4 z 4 |
[ 36 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3, 4 |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 26 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |