ale neutralnych graczy z przeciwnej druzyny ktora atakowala nie wywalilo ... oni nie maja mozliwosci decyzji ...??

Są w grupie z atakującym czyli zgadzają się na jego poczynania.. więc de facto jest ok.

W wypadku drużyny agresywnej jest to raczej zbędne. Osoba prowadząca drużynę raczej konsultuje ze swoją drużyną czy chcą pomóc czy nie. Jeżeli nie to zawsze mogą uciec po 1 rundzie.

Swoją drogą to właśnie po to są w tej chwili prowadzone testy na s0 aby ustalić takie rzeczy ;]
Takie rozwiązanie zostało przyjęte kiedyś po pierwszych testach walk gildiowych i waydaje mi się sensowne.

ok rozumie że gracze neutralni powinni mieć możliwość wyboru walki ale tak też powinno być z graczami z drużyny atakującej też powinni mieć możliwość. W sumie to w tej walce 4v1 to mnie nie bili dali mi uciec poza wulfgarem osobą która prowadziła i zaatakowała w tej sytuacji teoretycznie gracz neutralny acz kol wiek jest to dla mnie sytuacja normalna gdyż on w walce 1v1 zawsze ucieka a atakuje w 3 lub 4 na jednego. W każdym bądź razie sytuacja została wyjaśniona:) thx prezes za info

a i podziękowania dla graczy:
paskudna, dzys i chrustas za zachowanie się feer w tej sytuacji

mhm... ok ja zamykam.