Strona 5 z 7 |
[ 67 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następna |
Widok do druku | Poprzedni temat | Następny temat |
S3, Lagowanie walki
Autor | Wiadomość | |
---|---|---|
Błądzący w Tunelach
|
Niobe napisał(a): Breanerowi i Gomeqowi chyba w głowach się poprzewracało, gdyż na ss'ach widać jak centralnie olewają polecenia Moda. Zero reakcji, a do tego kłótnia z nim. Jak tak można? To jest niewłaściwe. Po to jest Mod, aby pilnował porządku i jeśli wydaje polecenie by się odsunąć, to wszyscy się odsuwają, a nie kłótnia... Zaś słowa Brenera, że "oni mogą pozwolić sobie na lekkie przegięcia" uważam za totalne rozminięcie pojęć. No jakim prawem? Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, niezależnie od nadanej rangi. Nie ma osobnego kodeksu dla Testerów czy GM'ów. To, że ktoś łazi z Gmem w grp nie oznacza jeszcze, że może na więcej sobie pozwolić. Co do cytatu Kukiq'a (ten o spamowaniu). Nie brałabym tego pod uwagę, gdyż ctrl + v działa. Nie wiadomo czy tak było na prawdę. Liczą się ss'y. Nie olewam polecenia moda tylko dyskutowałem z nim. Co to za polecenie prosze stanąć "tu i tu" skoro nic się nie dzieje złego ? Regulaminu nie łamałem bo nie stałem na którejś z ekip. Stałem sobie spokojnie obok a Krambix kazal się odsunąć (zapewnie tylko po to żeby po ucieczce Szporków (bo podczas walki właśnie uciekali z walki) nie mogliśmy ich załapać. Po to jest mod aby się zachowywać jak mod. To co napisałem o krambixie i to co widać na screenie jak krambix podważył GMa Inexxa to już nie napiszecie co ? I gdzie tu ten twój obiektywizm ? Patrzysz tymi samymi kategoriami co Bubelage, że gmi to świętość i nie mają prawa się mylić. Otóż polecam spojrzeć naprawdę obiektywnie i może wtedy do ciebie dojdzie, że to że gdy ktoś zostaje gmem to nie znaczy że zmienia się w wszechwiedzącego. Niektórzy gracze w taernu którzy dostali wyższą funkcję niż normalny gracz zostali chyba przez przypadek wybrani lub po znajomości. Zaraz powiesz że znowu mi się w głowie poprzewracało ale popatrzcie z tej strony że mocne słowa i mogłoby się wydawać kontrowersyjne zachowania są oparte tym, że chce wkońcu żeby pewne zachowania i pewne rzeczy wyszły wkońću na jaw bo trzeba coś z tym zrobić. Sebolek napisał(a): Dobrze wiesz, że polowa waszej ekipy dostała by bany za to Czyżby strach zajrzał w oczy? Nie boje się o bana, jeżeli drygu tak postanowi to niech mi nawet konto usunie. Ja i tak się upieram przy tym, żeby zrobić małą rewolucję z niektórymi rzeczami bo gra w niektórych momentach bardzo zniechęca albo denerwuje. Osobiście czekam na nowy server bo na s3 już nie gram tak często jak kiedyś więc banem to raczej mnie nie nastraszysz. Dlatego również postanowiłem że będę w tym temacie nazywał rzeczy po imieniu. _________________ Breaner - S5 (BEGINING) http://www.facebook.com/BreanerOfficial Lvl to tylko cyferki przy nicku |
|
19 Cze 2011, o 12:47 |
|
|
Pogromca Valdaroga
|
Ehh... Zgubiłem się w tej kłótni. Nie wiem kto po kim skacze, po co, ani co chce przez to osiągnąć.
Mam wrażenie, że po wpadnięciu w amok zapomnieliście po co w ogóle walczycie. Jest w tym sens? Jest sens rzucać w kogoś błotem jeśli sami przy tym upaprzemy się po uszy? Nie Breaner, Gm to nie świętość. Gm krwawi, Gm płacze, Gm się bawi, Gm się myli, Gm ma racje. Gracz to nie świętość. Gracz krwawi, Gracz płacze, Gracz się bawi, Gracz się myli, Gracz ma rację. Obiektywizm to cholernie trudna sztuka. Wymaga spokoju, poświęcenia i stanowczości. Nigdy nie stawałem po czyjejś stronie. Czasami miałem problemy, gdy sam byłem częścią konfliktu, wtedy niestety mimowolnie staję po swojej stronie. Jak to ktoś mądry, kiedyś powiedział. Cytuj: Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem. _________________ Surowe prawo, lecz prawo. "Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem." - Kurt Cobain |
|
19 Cze 2011, o 13:21 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Bubelage napisał(a): Ehh... Zgubiłem się w tej kłótni. Nie wiem kto po kim skacze, po co, ani co chce przez to osiągnąć. Mam wrażenie, że po wpadnięciu w amok zapomnieliście po co w ogóle walczycie. Jest w tym sens? Jest sens rzucać w kogoś błotem jeśli sami przy tym upaprzemy się po uszy? Nie Breaner, Gm to nie świętość. Gm krwawi, Gm płacze, Gm się bawi, Gm się myli, Gm ma racje. Gracz to nie świętość. Gracz krwawi, Gracz płacze, Gracz się bawi, Gracz się myli, Gracz ma rację. Obiektywizm to cholernie trudna sztuka. Wymaga spokoju, poświęcenia i stanowczości. Nigdy nie stawałem po czyjejś stronie. Czasami miałem problemy, gdy sam byłem częścią konfliktu, wtedy niestety mimowolnie staję po swojej stronie. Jak to ktoś mądry, kiedyś powiedział. Cytuj: Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem. [spoiler]Spoiler tego postu dla tych co nie zrozumieli : Nie wiem o co chodzi w tym konflikcie. Gm to też gracz i normalny człowiek. Ciężko być obiektywny. Wina leży po obu stronach. [/spoiler] Ty to Bubelage to byś w ogóle wolał z tego co zauważyłem żeby nikt się nie kłócił a świat był w kolorach tęczy. Niestety takie coś nigdy się nie zdarzy, zawsze znajdzie się ktoś kto podważy naszą racje lub ktoś komu samo nasze zachowanie nie przypadnie do gustu. Kłótnie są i będą zawsze, a w grach MMO zawsze bedą 2 teamy które są w konflikcie. Sedno sprawy jednak jest w tym aby wyciągnąć jakieś wnioski z takich zachowań i coś z tym zrobić. Nie prosimy nikogo o rozwiązanie naszej kłótni bo nie jest to potrzebne. Resztę rzeczy napisałem w postach powyżej... _________________ Breaner - S5 (BEGINING) http://www.facebook.com/BreanerOfficial Lvl to tylko cyferki przy nicku |
|
19 Cze 2011, o 13:34 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Niobe napisał(a): Hm.... Nie jestem stroną w sprawie, więc mogę obiektywnie na to spojrzeć. Nie wiem jak de facto było z tym spamowaniem o Wendigo, ale chciałam inną sprawę poruszyć. Breanerowi i Gomeqowi chyba w głowach się poprzewracało, gdyż na ss'ach widać jak centralnie olewają polecenia Moda. Zero reakcji, a do tego kłótnia z nim. Jak tak można? To jest niewłaściwe. Po to jest Mod, aby pilnował porządku i jeśli wydaje polecenie by się odsunąć, to wszyscy się odsuwają, a nie kłótnia... Zaś słowa Brenera, że "oni mogą pozwolić sobie na lekkie przegięcia" uważam za totalne rozminięcie pojęć. No jakim prawem? Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, niezależnie od nadanej rangi. Nie ma osobnego kodeksu dla Testerów czy GM'ów. To, że ktoś łazi z Gmem w grp nie oznacza jeszcze, że może na więcej sobie pozwolić. Co do cytatu Kukiq'a (ten o spamowaniu). Nie brałabym tego pod uwagę, gdyż ctrl + v działa. Nie wiadomo czy tak było na prawdę. Liczą się ss'y. Kolejna osoba ktora chce "zablysnac" widzisz tam jakis screen ZEBYM na nich stal? Bo ja jakos nie... Co z tego ze stalem 1-2 kratki obok nich? Wolno mi i nie bedzie mi mowil mod gdzie mam stac skoro nie spamuje ich o.o Widac malo wiesz o sprawie a proboje tutaj wywodzic swoje smety _________________ |
|
19 Cze 2011, o 13:36 |
|
|
Pogromca Valdaroga
|
I tutaj zgodzę się z Tobą w 80%!! Świetnie powiedziane, super podsumowane i prosił bym całą resztę świata, żeby porządnie się wczytała i pomyślała. Nie pasuje mi tylko:
Breaner napisał(a): Nie prosimy nikogo o rozwiązanie naszej kłótni bo nie jest to potrzebne. Tutaj wkracza funkcja całej administracji. Jesteśmy mediatorami i mamy mediować. Jest konflikt? Jest jakaś niepewność? Nierozwiązania, bardzo problematyczna sprawa? Wkracza osoba trzecia która wysłucha obie strony, przeanalizuje i wyda jakiś werdykt lub po prostu porozmawia namawiając do zjednoczenia czy kompromisu. Świetnie podsumowałeś mój charakter. Niestety/stety jestem i będę idealistą. Jestem i będę głupim, cnotliwym romantykiem i myślicielem. I będę osobą która zawsze, ale to zawsze zachowa choć krzty nadziei, że na tym świecie istnieje jeszcze dobro, szacunek i honor oraz istnieją osoby które również wierzą w te same idee. Budujmy mosty, a nie tamy. _________________ Surowe prawo, lecz prawo. "Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem." - Kurt Cobain |
|
19 Cze 2011, o 13:42 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Bubelage napisał(a): I tutaj zgodzę się z Tobą w 80%!! Świetnie powiedziane, super podsumowane i prosił bym całą resztę świata, żeby porządnie się wczytała i pomyślała. Nie pasuje mi tylko: Breaner napisał(a): Nie prosimy nikogo o rozwiązanie naszej kłótni bo nie jest to potrzebne. Tutaj wkracza funkcja całej administracji. Jesteśmy mediatorami i mamy mediować. Jest konflikt? Jest jakaś niepewność? Nierozwiązania, bardzo problematyczna sprawa? Wkracza osoba trzecia która wysłucha obie strony, przeanalizuje i wyda jakiś werdykt lub po prostu porozmawia namawiając do zjednoczenia czy kompromisu. Świetnie podsumowałeś mój charakter. Niestety/stety jestem i będę idealistą. Jestem i będę głupim, cnotliwym romantykiem i myślicielem. I będę osobą która zawsze, ale to zawsze zachowa choć krzty nadziei, że na tym świecie istnieje jeszcze dobro, szacunek i honor oraz istnieją osoby które również wierzą w te same idee. Budujmy mosty, a nie tamy. Bubel bez urazy ale nie interesuje nas jaki jestes czy jestes romantykiem itp. Ten temat jest o lagowaniu Wendigo i utrudnianiu w grze a nie kto jaki ma charakter i jakie cechy charakteru lubi :\ _________________ |
|
19 Cze 2011, o 13:47 |
|
|
Błądzący w Tunelach
|
Bubelage napisał(a): Jesteśmy mediatorami i mamy mediować. Jest konflikt? Jest jakaś niepewność? Nierozwiązania, bardzo problematyczna sprawa? Wkracza osoba trzecia która wysłucha obie strony, przeanalizuje i wyda jakiś werdykt lub po prostu porozmawia namawiając do zjednoczenia czy kompromisu. Świetnie podsumowałeś mój charakter. Niestety/stety jestem i będę idealistą. Jestem i będę głupim, cnotliwym romantykiem i myślicielem. I będę osobą która zawsze, ale to zawsze zachowa choć krzty nadziei, że na tym świecie istnieje jeszcze dobro, szacunek i honor oraz istnieją osoby które również wierzą w te same idee. Budujmy mosty, a nie tamy. Najlepsze jest to że tyle już się znamy że aż jak czytam twoje posty to mam twój głos w głowie jak to mówisz Ok rozumiem osoba obiektywna. Ale dlaczego np gracz Niobe jako osoba "obiektywna" (bo za taką się zdeklarowała) zaczyna pisać w post w którym tylko ja z Gomeeq'iem obrywam a na reszte jest przymrużone oko mimo że moim zdaniem podałem już takie argumenty (które są prawdą oczywiście) że można się dłuuugo rozpisać. Ja nie ukrywam, że wkurzają mnie czasami twoje posty ale znam cie już na tyle że patrze pod kątem znaczenia posta a nie wyrażonych slów (czytaj. robie translate na polski ). _________________ Breaner - S5 (BEGINING) http://www.facebook.com/BreanerOfficial Lvl to tylko cyferki przy nicku |
|
19 Cze 2011, o 13:48 |
|
|
Błądzący w Tunelach
Rejestracja: 23 Maj 2011, o 12:50 Posty: 112 Podziękowano: 0 raz Otrzymanych podziękowań: 20 razy Nick w grze: Wolfheart |
Zrobić bajer, że po zaatakowaniu Wendigo, wszyscy walczący i boss są przenoszeni do osobnej lokacji, do której nie można się w inny sposób dostać. Zrobić w niej czerwone pole, żeby można było uciekać, ale nie można robić odp tylko trzeba poty pić. Po wyjściu z niej gracz/grupa pojawia się w losowym miejscu na zimowej.
|
|
19 Cze 2011, o 14:20 |
|
|
Jedną nogą w Haligardzie
|
Nietopyrz napisał(a): Zrobić bajer, że po zaatakowaniu Wendigo, wszyscy walczący i boss są przenoszeni do osobnej lokacji, do której nie można się w inny sposób dostać. Zrobić w niej czerwone pole, żeby można było uciekać, ale nie można robić odp tylko trzeba poty pić. Po wyjściu z niej gracz/grupa pojawia się w losowym miejscu na zimowej. Troche slabe rozwiazanie, poniewaz czasami w teamie ludzie sie "wymieniaja" w trakcie walki z bossem wiec jakos inaczej trzeba ten problem rozwiazac. _________________ |
|
19 Cze 2011, o 14:36 |
|
|
Pogromca Valdaroga
|
Nietopyrz napisał(a): Zrobić bajer, że po zaatakowaniu Wendigo, wszyscy walczący i boss są przenoszeni do osobnej lokacji, do której nie można się w inny sposób dostać. Zrobić w niej czerwone pole, żeby można było uciekać, ale nie można robić odp tylko trzeba poty pić. Po wyjściu z niej gracz/grupa pojawia się w losowym miejscu na zimowej. Niestety takie rozwiązanie nie miało by praw wystąpić. Up podsumował czemu. @Gomeeq Wystarczy trochę się wczytać. Głównym nurtem postu jest wciąż sprawa wendigo i zachowanie osób wynikające z tej sprawy. Tak wiem, czasami trudno mnie zrozumieć, ale zapewniam, że piszę logicznie, składniowo i z jak największym sensem _________________ Surowe prawo, lecz prawo. "Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem." - Kurt Cobain |
|
19 Cze 2011, o 14:52 |
|
|
Strona 5 z 7 |
[ 67 posty(ów) ] | Idź do strony Poprzednia 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następna |
Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 196 gości |
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum |