Witam, wpadł mi taki pomysł:

Może by wprowadzić coś takiego, że debuffy takie jak: okrzyk, otępienie, twoja stara, i ukazanie czyli te, które działają na wszystkie strefy ataku będą także ograniczać możliwość wrzucenia buffa?

Jak by to wyglądało? Otóż jeśłi np. łucznik ma zmysły na 7 levelu, które za 3 PA wchodzą na 114 % i dostanie dajmy na to zwykły okrzyk na 7 levelu, który zmniejsza szanse ataku o 45% to jego zmysły by whodziły o 45% trudniej, czyli na poziomie około 60%. Oczywiście można by to zmodyfikować tak jak to jest z atakami, że 45% nie przekłada się na 45% w ataku.

Moje argumenty za:
1. Taki klimatyczny, jeśli np. mamy na sobie otępienie (czyli gorzej myślimy) to trudniej nam wypowiedzieć zaklęcie, które daje nam buffa.
2. Utrudniło by pvp druidowi, o co tak ludzie płaczą (w rzeczywistości utrudnioło by walkę tylko z vd i MO, któryz jako jedyni mają na tyle wiedzy żeby wrzucić drutowi jakiś urok).
3. Mogłoby lekko utrudnić walkę z niektórymi bossami.

Argumenty przeciw:
Na pewno znajdziecie

Jeśli chodzi o otępienie, to powinno tak działać, skoro daje modyfikator do uroków (ataków i obrony przed nimi), to powinno działać także na te, które rzucamy na siebie/kompanów. To samo powinno być z ukazaniem i innymi debuffami wpływającymi na uroki (także u botów).

To jest cios wymierzony w kierunku Druidów, jesteście bezwzględni w osłabianiu tej klasy postaci

Jestem na nie, po co tak kombinować potem będzie znowu spam ze druid ze slaby ( nawet ja myślę ze po tym będzie za slaby ). Tak sobie dorobicie ze nikt drutem grał nie będzie bo po co ? Teraz tylko pvp trzyma ze można się pobawić potem na H lvl a tak to co... Bedzie 5 drutow na server.

Ja bym tego nie ruszał, bo i po co, skoro napisane jest, że umiejętności te obniżają atak to niech tak zostanie, czemu mają obniżać nasze umiejętności? Wyobraź sobie rycka, który ma rozkaz na 3 PA na 7 lvl na 113%, rzuca tarczę i ochronę, razem powiedzmy 9PA i dostanie takie debuffy, trzeba ładować zdecydowanie więcej PA, przynajmniej po jednym więcej na rundę, czyli już mamy 12 a i tak będzie za mało, żeby weszło na pewno, z samym tylko okrzykiem -45%, czyli nierealne stanie się rzucanie kilku buffów w jednej turze, bo po prostu nie będzie PA.

Hmmm... a ja tam jestem za, ale nie do końca. Żeby jedne debuffy na to wpływały, a inne nie. Moim zdaniem wpływać na szansę wrzucenia buffa powinny: otępienie, ukazanie, ryk. Mamuśkę i okrzyk zostawiłbym w spokoju. Zwyzywanie albo krzyknięcie to chyba za mało, żeby zdekoncentrować czarodzieja .

No i co jeszcze

A co, nie jest to logiczne? Jeśli mag ma otępiony umysł, to trudniej mu czarować. Panika po ryku barbarzyńcy też w tym nie pomaga, tak jak załamanie po ujrzeniu śmierci. No i dodatkowy plus - barbarzyńca miałby większe szanse przeciw druidowi.

Dobrze jest jak jest....
Z buffami ma być 100% pewności i tyle w temacie

Dodaj Ankietę

O i

O ile mi wiadomo z gier rpg - Druid potrafi kontrolować swój umysł