A może tak?:
Gdy VD będzie miał max many to:

A.) VD nic nie wyssie z przeciwnika.
B.) VD wg. nie podejdzie do przeciwnika, by nie stracić kondy.

Dobry pomysł?

Ehh, Bitewny. Najepierw gadasz - Ssanie z wiedzy, jak MO!, a teraz: Osłabić ssanie!. Powiem tak: Ssania nie ruszamy. Ani go nie osłabimy, ani nie damy z wiedzy. i aby ssać po 400, to trzeba mieć 90+, więc zauważ, ze istnieją jeszcze lvle 40+, które ssą po 150-200

Dokładnie.

Co do ssanie - nie dlaczego ?
pvp - widzę druta który próbował mnie troszkę potermosić spadło mu trochę manny więc wezme 5x ssanie chociaż mam cała i on nie ma manny a ja mogę teraz zacząć atakować mogę to zrobić nawet w 1 rundzie. Po co mam spalać mane niepotrzebnie i tracić rundy.
Nie czepiajcie się czegoś na siłę

Z jednej strony tematy, by polepszyc ssanie, z drugiej by oslabic, czyli na moje oko jest balans, bo wszyscy sa tak samo niezadowoleni

I w zasadzie to ssanie uderzyc moze tylko w MO (ktory na tych poziomach 90+ wymiata z tego co slyszalam), albo w druta, ktory rowniez wymiata, wiec moze byc to na nich dobra metoda, a z drugiej strony obronic sie przed ssaniem jest bardzo latwo nawet magom.

nie widze najmniejszego problemu jak vd mi wyssie mane. nawet z najmniejsza iloscia many, tj. okolo 50-60, wygrywam 1v1 z vd na podobnym i wyzszym lvl. wszystko zalezy od taktyki

Gwarantuje Ci ze z 50 many nie wygrasz z VD no chyba ze ktos kupil 60-70 lvl nie zaznajamiajac sie z ta postacia:)

moge ci to udowodnic, nie ma najmniejszego problemu. pamietam ze ty masz kolo 65lvl wiec mozesz sam sie przekonac

jeżeli VD wyssie Cię do zera many oraz dostaniesz zatrucie to ze źródłem musisz mieć koło 1100 many żeby się uleczyć 1x

Problem w tym, że nie jest tak łatwo wyssać druidowi manę więc nie żalcię się już, że ssamy po 400 many i jesteśmy koksami (VD).

Według mnie jest OK z tym ssaniem aczkolwiek możnaby nieco zwiększać szansę trafiania z każdym poziomem wyssania.

To jest już nawet rozsądna propozycja. Wzór wynosi, jak wszyscy wiedzą:

(30 + stats) * PA * (modAtak) * modU

Czyli w tym przypadku (30+10)*PA*szansa trafienia z poziomu wyssania. Jedynym buffem który może ją zwiększyć to (zdaje mi się) trans. Za to możliwości zmniejszenia jest już więcej. Kilka procent nikogo nie zbawi, a da choć trochę większą szansę. Jest to lepszy sposób na wzmocnienie jej, ale nie w takim stopniu, jak wyssanie z wiedzy.

Stanowczo na nie.
VD ma możliwość ataku w 3 sferach, zwarcie (ssanie), uderzenie cienia(dystans), uroki.
I tak już trzeba dawać def we wszystkie 3 sfery, bo inaczej VD ci wyssa całą mane, albo ubije z uderzenia cienia. Nie róbcie już z VD takiej kaleki :/ Inne profesje bez ssania many jakoś żyją.