czat boczny
http://wstaw.org/m/2011/09/19/Nowy_obra ... owej_1.jpg
http://wstaw.org/m/2011/09/19/Nowy_obra ... owej_2.jpg
http://wstaw.org/m/2011/09/19/Nowy_obra ... owej_3.jpg
http://wstaw.org/m/2011/09/19/Nowy_obra ... owej_4.jpg
http://wstaw.org/m/2011/09/19/Nowy_obra ... owej_5.jpg

Jak się nie ma konkretnych argumentów to się postów nie zakłada. Sam prowokujesz, wyzywasz od piesków, wywalasz z tekstami "Może żonka zrobi lodzika" itp, nie wspomnę o walce z Siomą, gdzie z Dehem wyzywałeś od "walch..." itp. Nie rób z siebie niewiniątka.

Po pierwsze nie odpowiadam na zaczepki a ty sobie moim nickiem gębę na ogóle wycierasz wstawkami "Rodzia gra tyle a tyle". Gram ile gram i tobie nic do tego. Moje życie, moja sprawa. Nikogo nie powinien obchodzić mój czas a tym bardziej ciebie. Najwidoczniej boli tylko to, że tobie tyle nie pozwalają grać i trzeba się odegrać i dopiec. Prowokowanie z twojej strony zaczyna przekraczać pewne normy nie tylko etyczne ale i moralne.

W powyższych SS'ach widać wulg, a nie obrazę, więc sorry, ale pudło. I zdaje się, że te ss'y już byly w temacie.


Dziękuję za uwagę.

1. powtarzam pytanie. gdzie jest napisane ze mowie o ktoryms z graczy?
i prosilbym o niewymyslanie sobie czegos, to odnosnie tej rzekomej rozmowy w walce

2. nie rozumiesz. chce od ciebie dowody jak obrazam was/ciebie/kogokolwiek tak jak mnie sie obraza


wiec maja sie nijak do tematu niestety

tak odbiegając od tematu...

Rodzia ty tu na tym awatarku ?

http://prntscr.com/33tn8 a tu taki przykład z nocy jaka to valhallia jest świeta o dziwo Nazgull był wtedy online a krukmen nie został ukarany ^^ to o czymś świadczy.

o jaki ladny screen

To, że GM jest online, nie znaczy, że jest. Nazgull lubi oglądać filmy, a z gry nie wychodzi, zapewne tak było w tym przypadku, bo możecie sobie wymyślać różne rzeczy, ale tak ewidentnej obrazy nie puścimy.

Nielegalny, polecam otworzenie ssa, w którym to "zezwalam na obrażanie Cię" i przeczytanie go powooooli i dokładnie od góry do dołu. Nawet trudno mi się z tego wytłumaczyć, bo bezsens oskarżenia boli w oczy aż miło. No, ale rozumiem. Zapewne w Twoim kręgu "kulturowym" (ten cudzysłów jest celowy) słowo "dziecina" ma całe multum podtekstów, a tłumaczony z języka Apaczów to już w ogóle chamstwo i nietakt.
Tego Pana już nikt nigdy dzieciną nazywał nie będzie!

A, i mam bardzo w poszanowaniu jaka jest Valhalla, skoro to temat o Rodzi, jak mniemam. Drugim celem oczywiście miało być ośmieszenie nas, ale cóż... manipulacja dowodami na dłuższą metę się nie opłaca.
Jak wiesz, na transwestytę reagowałem, gdy widziałem, że to prowokacja - o ile się nie mylę, zwykle był to kopniak. Zastosowany również teraz w Twoim wypadku. Lekarzu, lecz się sam - chce się powiedzieć.
Kolejny screen (czwarty z listy) również był ukarany. Zresztą, to co mieliśmy i co się nadawało zawsze było kneblowane. Większość tych screenów ma więc służyć jako zasłona dymna, niestety przypomina zwykłą kurzawę.

Nie wracajcie do tematu pomidor, gracz był żałosny i nie zmienią tego żadne prowokacje (których oczywiście nie raczył nam dostarczać). Chociaż cwaniactwo w stosunku do kobiet chyba Was nieco połączyło?

No i kwestia kluczowa, od której zaczęła się "afera sportowa". Mam ochotę wręcz zacytować jakiegoś polskiego rapera, z Pariasu chyba... niby nie słucham, a jakoś tak mi się nasunęło...:

To chyba wyjaśnia nagłe zamiłowanie do piłki nożnej. Możliwe, że przesadzone. Pierwszy kick był jako ostrzeżenie za teksty o Rodzi. Ostatni chyba po privie z Nazem. Środkowego nie pamiętam, może po prostu jako kara.

Nie zauważyłem, aby Rodzia Cię prowokowała. Rozumiem, że czujesz się pokrzywdzony tym, że ktoś zauważył Twoje misterne prowokacje i w końcu się nimi zajął? Cóż, co za długo to niezdrowo, nie będziemy ciągle na to przymykać oka tylko dlatego, że robiłeś to w miarę cwanie. Dopóki jestem w ekipie nie pozwolę nie tylko obrażać kogokolwiek, ale zwłaszcza gnębić w jakikolwiek sposób, jeśli tylko to wychwycę.
Tak jak pisałem - pokaż mi jak Rodzia Cię gnębi albo się od niej zwyczajnie odczep.
I nie udawaj, że nie wiesz o chorobie. Może sama Rodzia Ci nie powiedziała, ale na pewno się o tym dowiedziałeś od osoby trzeciej i postanowiłeś tę wiedzę wykorzystać. Nic Ci do tego kto ile gra i z jakiego powodu - porozmyślaj nad tym w domowym zaciszu z filiżanką kawy i tomikiem poezji w ręce.

Adersa też upominałem jakieś parę dni temu. Różnica jest taka, że z nim się dało dogadać.
Tobie zapowiadam jeszcze raz, na forum, jail za każdą tego typu prowokację. Skończyło się el Dorado.

Możesz sobie wmawiać co chcesz, nie obchodzi mnie kto i co nam wg Ciebie liże. Z Rodzią zamieniam dokładnie dwa słowa tygodniowo, nie sądzisz, że to trochę za mało na skrupulatną akcję, nazwijmy to, czyścicielską?

1. nie widac kary.
2. jaka manipulacja? uwazasz ze ss sa sfabrykowane? wypowiedzi posklejane w calosc?
3. jedna roznica. ja nikogo nie obrazalem
4. patrz pkt 2
5. po takim prv jakim bylo moje pytanie o co mu chodzi. oczywiscie odpowiedzi nie bylo tylko kick. poza tym jak pare ludzi wyzej pisalo jego zachowanie bylo zalosne.
6. to moze rob to obiektywnie? taka rada. czy moze pozowolisz na to zeby NIEKTORZY obrazali bezkarnie rycerzu?
7. ponawiam pytanie, po raz enty. albo nie, zmienie je. czy kazdy gracz ma obowiazek w czasie swojej gry opisac swoj stan zdrowia tak zeby KAZDY o nim wiedzial?
8. yhm. czyli ja bede karany ale inni nie?
9. nie tylko wg mnie. co bylo powiedziane w tym temacie a takze w grze

1. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, znów powoli i dokładnie. Nie jesteśmy botami.
2. Po prostu interpretujesz moje wypowiedzi po swojemu.
3. Owszem, obrażałeś. Tylko mniej wprost.
4. Patrz punkt 1. Ponadto: Bis de eadem re ne sit actio – w tej samej sprawie nie przysługuje ponowne powództwo. Stara jak świat paremia prawnicza.
5. Nie wiem, co tam sobie pisaliście.
6. Ano robię, robię, a przynajmniej się staram. I oczywiście nie pozwolę, ale nie wystarczy mi Twoje słowo, damo mego serca.
7. Nie. A co to ma do rzeczy? Korzystałeś z tej wiedzy, więc ponosisz odpowiedzialność za sposób w jaki to zrobiłeś, proste.
8. Czy ja coś takiego powiedziałem? (to właśnie nazywamy manipulacją) Po prostu przekroczyłeś granicę dobrego (a nawet całkiem miernego) smaku i będziesz karany surowiej.
9. Może. To mnie mało obchodzi, bo wszyscy wiecie tyle samo, co nic, a każdy się zachowuje jakby był agentem wywiadu.

7. z jakiej wiedzy. odpowie mi ktos w koncu SKAD MIALEM WIEDZIEC O STANIE ZDROWIA KONKRETNEJ OSOBY? pytam ostani raz. nie dostane odpowiedzi to PROSZE NIE PISAC MI ARGUMENTU ZE COS WIEDZIALEM!
8. to chyba swiadczy samo o sobie i pokazuje jaki ty obiektywny jestes.

Pomyliłem edycję z nowym postem... Ale chyba wszystko zwróciłem tak jak było, na szczęście zachowałem cytaty
~Felix