mi np. na ok 50 gmo/DZ nie wpadł żaden rar. a zawsze jestem na 2 miejscu. ktoś skarżył się, że na 4 nie wpadają. masz po prostu pecha i tyle. to nie jest błąd. a takie odzywki jak wyżej zachowaj dla siebie.

Jak chodzisz solo to ci na 5 miejscu rar nie poleci to samo jak idziesz w 2 3 czy nawet 4 !!

zwyczajnie nie rozumiem tego tematu.

Po co ktokolwiek miałby programować skrypt nie dających wszystkim uczestnikom wyprawy takiego samego prawdopodobieństwa dropnięcia RARu?

To by się wręcz mijało z celem ^^ bo było by z tym więcej roboty a faktycznych korzyści, żadnych.

Czy ktokolwiek mówi, że to miałoby być celowe? Po prostu trudno mi uwierzyć że każdy gracz jest rozpatrywany indywidualnie, kiedy może wypaść tylko jeden dany item, a jest pięć osób do losowania. Załóżmy że w losowaniu wypadło 3% na ... diabolo. Jeśli założyć że udało się to pierwszej osobie, kolejna już nie dostanie szansy. Bo nie może wypaść diabolo dwukrotnie. Czy czegoś nie uwzględniłem?

Rary to swoją drogą, ale wystarczy spojrzeć na inhibitory. Nie widziałem, by fyo/gmo dawały inhibitor na 4 i 5 pozycje, kiedy większość spada na pierwsze. Kiedyś podobnie było ze skórami z niedźwiedzi - nie wiem czy to naprawiono, nie biję ich w grupie

Ogólnie, niech kilkanaście grup pójdzie na kilka wypraw i zbierze dane o tym, kto dostaje inhibitor... ciekawe, czy będzie choć w przybliżeniu 20% na każde miejsce.

Rary lecą losowo już widziałem kilka takich tematów tylko miejsca się zmieniają kiedyś było że najczęściej lecą na 3, 4, 5, potem że na 2 slot teraz już na 1, 2, 3,

Czy mogę poprosić aby ktoś dał kawałek skryptu który wylicza komu spadnie rar by zakończyć te teorie raz na zawsze??

co do inhibitorów Kyth to wczoraj na fyoo/gmo rycek wyłapał na obu inhibitor. osoba na 4 slocie dostała Młotek.

Coś w tym pechu piątego miejsca musi być...
stojąc jako ostatni ciężko coś wylocić

Skrypt rozwiałby wątpliwości,ale po co drygu by miał dyskryminować rycerzy?
4 miejsce jest szczęśliwe najczęściej łuk,sheed,barba.

Brawo, jeden przypadek na dziesiątki innych. Nigdy nie mówiłem że na jakieś miejsce nic nie wypada - tyle, że dzieje się to znacznie rzadziej niż na "wyższe". Kiedy druid czy inny prowadzący wyłapał kilkadziesiąt inhibitorów, mi wpada zwykle gdy mam szczęście stać powyżej czwartej pozycji. Czyli z 10 inhibitorów na ponad setkę bossów, licząc razem wszystko powyżej dz.

Ciągle to nie obala mojej teorii, a mianowicie - jeśli na unikatowy item jest dana szansa, to szanse na uzyskanie leci według pozycji. Jeśli komuś uzyska "dobry" wynik, to otrzymuje przedmiot uniemożliwiając to innym.

Zaproponowałem prosty sposób na sprawdzenie tego - poprosić kilka ekip, by notowały wyniki. Najlepiej na wielu mobach i różnych przedmiotach. Jako że w niewiele miejsc chodzi się w piątkę, to najlepsze to inhibitory, klucze na fyo czy ewentualnie lodowe cosik na stworkach na zimowej. Dyskusje na temat "a ja widziałem opokę na piątej" mijają się z celem.

Chyba że ktoś zdoła mi wytłumaczyć, jak można indywidualnie rozpatrzyć drop jednego unikatowego przedmiotu na każdego gracza, skoro żaden z przedmiotów nie może wypaść dwukrotnie z jednej grupki mobów. Nie może jednocześnie (równolegle) losować, gdyż inaczej byłoby to możliwe. Czyli musi mieć jakąś kolejność...

PS: Czepiam się tego "indywidualnego dropa", gdyż tak kiedyś stwierdził drygu - każdy gracz rozpatrywany jest z osobna. Niestety, informacje z drugiej ręki (odpisał komuś na e-maila).

Dobra, rozpatrzymy jak musiałby wyglądać kod, aby szansa dropnięcia malała wraz z miejscem w pt

Primo, to wiemy na pewno, dla CAŁEJ drużyny losuje się, czy rar został dany. Nie sprawdza każdego z osobna, po prostu ustala czy ktokolwiek w tej drużynie dropnął.
Secundo: dla pierwszej osoby losuje z prawdopodobieństwem 100%/ilość_graczy_w_pt czy dropnęła któregoś z tych rarów.
Tertio: dla każdej następnej znów losuje w ten sam sposób, ale ma w pamięci czy rar został już wylosowany (jeśli tak, to go nie losuje).

To jest hipotetyczna sytuacja, w której w miarę oddalania się od pierwszego miejsca szansa dropnięcia maleje (bo rośnie szansa, że wziął go ktoś przed nami).

Warto jednak zauważyć, że programista, który tak by to zaprogramował - byłby kretynem. Gołym okiem widać, że równości w tym nie ma. Poza tym o wiele szybciej byłoby tak:
Primo - j.w.
Secundo - losowanie cyfry (prawie jak rzut kostką, tyle że pięciościenną), która oznaczy miejsce w pt, które się wzbogaci.

I to jest znacznie bardziej prawdopodobne. Naprawdę, nie umiem sobie wyobrazić jak informatyk może NIECHCĄCY zaprogramować pierwszą opcję...

Mogę dołożyć parę groszy od siebie jako rycerz :
98 Fyo - raz wzorek mi spadł (akurat byłem na 4 miejscu bo na 2 ryców szliśmy)
87 Gmo - regularnie 5 miejsce 0 dropa
80 DZ - 5 miejsce 0 dropa

Będąc w 5 osobowym PT 2 razy rar mi spadł na 5 miejsce (1 raz modliszka) i lodowy smok ale wtedy byłem łucznikiem i zaliczyłem deda i stąd moje 5 miejsce wyszło