Biegam okazjonalnie po zamku i jak widzę czachę, którą jestem w stanie próbować żelazem nawrócić, to tak czynię.

Niemniej jednak ujma na honorze mi się przytrafiła przez błąd wyświetlania - jak mniemam.
Wydaje mi się, że jest jakiś dziwny motyw z graniczną wartością statusu wynoszącą 200 punktów.

...ale do rzeczy: zaatakowałem gościa, który miał czachę i dostałem po walce punkt "zabójcy" zamiast "łowcy" to pierwsze primo. Pamiętam, że kiedy zdobyłem tarczę za obniżenie wartości statusu poniżej -200 punktów to w pierwszej chwili ona się nie wyświetliła. Wdałem się więc w rozmowę z poszkodowanym w tej sytuacji, bo nie spodobał mi się istniejący stan rzeczy. Twierdził, że też o tym pomyślał i przelogowywał się, ale kwestii czachy to nie rozwiązało. Zatem jeżeli gość mówił prawdę i dobrze zgaduję, to jest tak, że czacha pojawia się od wartości statusu >=200, natomiast podczas przyznawania punktów statusu za rozstrzygnięte starcie system traktuje nas jako zabójcę, a nie łowcę od statusu ofiary <=200. Czyli wartość graniczna jest w obu warunkach, ale to oczywiście tylko teoria.

Co więcej, gość twierdził, że czachę dostał po tym jak wygrał starcie w obronie po tym jak zaatakował go inny gracz. Zdarzyło mi się również, swego czasu, wygrać starcie które rozpoczął jakiś napał w tunelu pająków i wydawało mi się, że statusu PvP zwycięstwo w obronie nie zmieniło, choć być może zależeć to może od statusu jaki ma atakujący - nie chcę zgadywać, wiecie lepiej, zwracam tylko uwagę na problem, bo trochę dziwne, że za zwycięstwo w starciu w którym mamy się bronić jesteśmy sklasyfikowani jako zabójca, przecież nawet w świecie właściwym istnieje coś takiego jak prawo do samoobrony.

Reasumując mój cel był pełnoprawną czachą, kiedy biegał po krainie, a kiedy go ubiłem system potraktował go jakby czachy nie miał. Niezależnie od tego, czy moje domysły mają potwierdzenie w rzeczywistości, czy też problem dotyczy zupełnie innej materii na skutek błędu (czy to wyświetlania, czy też innego) zaatakowałem poniekąd niewinną osobę, której atakować nie miałem zamiaru i zostałem ukarany rangą zabójcy zamiast łowcy i 50 punktami statusu zamiast -50.

W związku z powyższym uprzejmie proszę, o wyzerowanie mojego statusu zabójcy i licznika ofiar.

Postać: Agony

Jak był w PT z jakąś czachą, a ta czacha odeszła, to pozostaje u niego ta czacha (do relogu, lub najbliższej walki) czyli mogłeś zaatakować osobę która ma nawet tarczę, ale była przed chwilą w grupie z czaszką

Jak się bronisz to nie zmienia Ci się status PvP, przynajmniej mnie się to nie zmieniło, tak mnie się wydaje i tak powinno być:)

Być może jest jakiś problem z tą graniczną wartością 200 właśnie. Bo może miał 200 i nie był czachą, wygrał walkę w obronie, system sprawdził status raz jeszcze, stwierdził, że ma >=200 i przyznał czachę za walkę w obronie pomimo tego, że status się nie zmienił - nie wiem, ja sobie mogę gdybać.

No właśnie problem w tym, że gość twierdził, że się przelogował i ciągle czachę miał, więc raczej nie była to kwestia dziedziczenia czachy.

Rowniez, jesli ktos ma na styk, czyli 200 pkt i czache, to zabojca w wiekszosci przypadkow nie dostaje wogole statusu lub dostaje punkty zabojcy. 2 takie kille zrobilem na osobach, ktore chcialy czache zgubic bo juz mialy na styk i za kazdym razem 0 statusu zmiany. A wystarczylo juz 220, zeby normalnie status sie zmienil