Zgodnie z 4 pkt kodeksu.

W związku z małą możliwością karania graczy którzy nie tylko dołączają do drużyny i proszeni nie chcą jej opuścić, oraz problemem jaki jest blokownie drużyny i ograniczenie ilości znajomych proponuje wprowadzić by osoby które są przez nas ignorowane, nie mogą dołączyć do nas do drużyny.

Dodatkowa łatka, która prawie nic nie daje. Zablokuj drużynę i po problemie Prędzej przydałoby się domyślne blokowanie drużyny (ktoś już o tym pisał) albo możliwość zapisania takiego ustawienia jak powiedzmy ustawień czatu, aby po zalogowaniu/ucieczce postać miała zablokowaną drużynę.

Może jeszcze zrobić że dołączyć może nawet i 50 osób i chodzic sobie, a do walki będzie tylko przystosowana ta grupa co zostanie wybrana przez dowódcę? ;OOO


^^

Bubel jak dla mnie to powinieneś otrzymać warna za spam.


Co do pomysłu to niewiele on raczej da.

coś w tym jest ale po co ignory togo nie rozumiem i tak sie pchajom jak chcom jak by szef drużyny mógł wyzucać ale to tez by było jakimś tam problemem ale do przemyslenia

Mnie sie raczej wydaje, ze autor zbytnio patrzy na to, co jemu by ulatwolo gre, a nie do konca na to, co byloby swietnym rozwiazaniem dla ogolu graczy. Dlaczego? Nadanie graczowi ignora podobnie jak blokowanie druzyny wymaga od gracza podejmowanie akcji zapewniajacych mu odbycie walki w sposob dla niego najbardziej porzadany PRZED a nie PO fakcie, a jest to rzecz, ktora w blokowaniu druzyny najmniej odpowiada graczom, wiec skoro ta sama wade posiada ignore (no jedyna mala zaleta, to to, ze mozna dac go w trakcie walki, ale i tak by intruz nie dolaczyl, trzeba o tym pomyslec wczesniej) to nie ma sensu takiego rozwiazania wprowadzac.

Jestem calkiem pewna, ze znacznie wiecej graczy wie jak zablokowac druzyne, niz jak dac ignora (i wiecej stosuje blokowanie, niz ignore), wiec nawet, jesli pomysl ten daloby sie wprowadzic bez wiekszych problemow, to korzysci nie bylyby oplacalne.

@szczepan jakby szef dryzuny mogl wyrzucic z niej graczy, to byloby to nagminnie stosowane na bossach tuz przed samym zabiciem bossa (szef zostaje sam i wszystkie rary dla niego). Z pewnoscia byloby to bardziej uporczywe, niz dolaczanie niechcianych osob, a kombinowanie, by nie dalo sie wyrzucic graczy w walkach z bossami, lub tuz przed zakonczeniem walki sprawiloby, ze wprowadzenie tego pomyslu byloby skomplikowane i czasochlonne, wiec ten pomysl odpada definitywnie i nie ma co nad nim nawet dyskutowac.

Mystheria patrze pod kontem pvp bo walcząc 5vs5 i gdzie jedna osoba od nas padła wchodzi w to miejsce wróg (tzw. blokowanie slota) i można powiedzieć że nie atakuje swoich bo używa np uderzenia pięścią itp. albo zdarzało się w przeszłości że dołączał do nas wrogi druid i używał oczyszczenia na naszym druidzie. Robiąc ss i pisząc do gma on mówi o blokowaniu drużyny, ale w ten sposób nie mogli dołączać sojusznicy, wiec zaproponowałem to rozwiązanie, jeśli uważacie że jest ono złe to nie wiem, ale firma Whitemoon i gra Taern zarabia na graczach którzy wspierają ją kupując platynę. Jest regulamin i punkty jego których niemożna egzekwować, co jest podstawą rozgrywki, więc jak tu grać ?

Nie wiem czy można to uznać za punkt regulaminu - to jest kodeks, czyli wzór prawidłowego postępowania. Coś w stylu "bądź miły dla graczy, będzie przyjemnie". Regulaminem jest "jeśli będziesz niemiły, dostaniesz knebla"

Dobrymi rozwiązaniami, oprócz zapisywania domyślnego zablokowania grupy, byłaby też komenda na zablokowanie/odblokowanie drużyny. Czyli prowadzący w czasie walki mógłby wpisać na czacie (ruchomym, gry) komendę np. /druzyna - która działałaby mimo trwania walki.

Po zablokowaniu drużyny swobodnie mogą dołączać sojusznicy oraz "przyjaciele" z listy. Czyli nie ma problemu z wpuszczaniem swoich do walki, gdyż wysłanie i przyjęcia zaproszenia nie zajmuje wiele czasu - jeśli gracze ogarnięci.