Ja widze, ze tak intensywnie dyskutujecie, ze proponuje przenosiny na Shoutboxa, bo GMi z s2 i tak nie beda czytali duzej ilosci stron o spamie. Jesli zajdzie potrzeba bede zmuszona zamknac temat do czasu, az GMi z s2 sie pojawia.

Osobiście z Nocnazmora miałam mało styczności, był kilka dni Sasalem u mnie w gildii i to wszystko. Jednak patrząc na historię jego kar jak i zachowanie na czatach uważam, że ban jak najbardziej zasłużony. Mówicie o kolejnej szansie, ile można ich dawać? Rozumiem, człowiek może popełnić błąd, ale nie przesadzajmy. Na własne życzenie dostał totala i tu nie ma nic do rzeczy, że był pijany. Nabluzgał, ubliżał. I to nie tylko gm'owi , ale także graczom. Ostrzeżenia, prośby, nic nie pomagało. Więc pytam, ile można się użerać?
Myślę, że pora temat zakończyć, bo podejrzewam, że decyzja nie pozostanie zmieniona mimo tylu głosów 'za'.

hmm... tak jak badyl pisał ten gość rozkręcał tę grę, nie ma osoby która by nie znała jego nicku, co do bluzg i obrazy to ostro przesadził, ale może jedna ostatnia szansa mogłaby mu być jednak dana.
Wiele czasu poświęcił na zdobycie tego co ma i moglibyśmy uszanować jego wkład, pomimo tego , że średnio szanował was...

szechina nie ty tu jestes od podejmowania decyzji. To ze masz moda nie uprawnia cie do niczego wiecej niz dawanie knebli. Dziekuje

@Votu
To nie jest temat na twoje opinie nt. czy Szechina decyduje o pozostawieniu bana czy tez nie. Ona wyraziła swoje zdanie, jak każdy tutaj. Poza tym sam pisałeś do Joointa, że skoro się wypowiedział to żeby nie zaśmiecał tematu a sam to robisz...


PS.
@Votu
Edytuj posty, po pierwsze, po drugie, to jesli masz dowody to powinienes je zgłosić do Gm, jeśli nie, nie rzucaj słów na wiatr i jeśli chciałbyś coś mi napisać to zapraszam na pw bo offtop robisz

ja to napisalem odnosnie tego fragmentu jej wypowiedzi:
"Myślę, że pora temat zakończyć, bo podejrzewam, że decyzja nie pozostanie zmieniona mimo tylu głosów 'za'."

A odnosnie ciebie Porgan to wiem ze szechina udostepnia ci dane ktorych nie powinna. Mowie w tym momencie o rycerzu vikingsa.

Jeżeli istnieje pojęcie ostatnia szansa, to myślę, że można Nocnej pozwolić wrócić do tej gry. Sam chce się ukarać, karą srogą i ostateczną. Brak możliwości rozmowy w grze to praktycznie ostracyzm, zostaje tylko czat gildiowy i rozmowy priv. Wyeliminujemy jego kontrowersyjne rozmowy, a pozostawimy go w grze, w której spędził jednak czasu najwięcej ze wszystkich. Jeżeli głosy graczy na s2 mają jakieś znaczenie, to jestem za jego powrotem i sankcją jaką sam sobie narzucił.

Popieram pomysł dania Combowi ostatniej szansy. Chłopak może i miał swoje akcje jak np. wywyższanie się z lvlem itp, czasami chamstwo nawet, ale ostatnie kilka(naście) tygodni zachowuje się inaczej, normalnie - pilnuje się na czacie, nie daje się prowokować, spokojnie można się z nim dogadać... Ale wracając - alkohol go nie tłumaczy, nie byłem od początku tamtej rozmowy, ale przy końcu i owszem. Poza tym należy wziąć pod uwagę jego wkład w życie s2 - i ilość pracy włożonej w postać. Jeden taki wybryk można mu jeszcze odpuścić - szczególnie, że wyznaczył sobie pewne restrykcje, drastyczne. Perm knebel to nie żarty w końcu, zapobiegnie to powtórzeniu się danej sytuacji po raz kolejny. Jak najbardziej "jestem za".

Jednego nie rozumiem, czy NocnaZmora nie wie, że NIE znaczy NIE?
Jak dla mnie to ta osoba nie rozumie błędu jakiego popełniła, bo opuściłaby głowę i wzięła na swoje barki kare za to co zrobiła, ale nieee, trza zrobić szopkę, zwołać kolegów, niech cały serwer o niego walczy. No bo przecież... każdy popełnia błędy. Tu się nie dało, to jeszcze tam, albo tam, uuu, albo tu! Tak, tu się uda, tu mi pomogą bo ja taki biedny jestem.

Tylko pytanie brzmi, tak filozofując z lekka, jeżeli każdy człowiek popełnia notorycznie błędy i to jest normalne... to po kiego np. sądy? Czemu kiedyś jacyś ludzie, którzy też jak mniemam człowiekami byli, stworzyli jakaś ustawę sądowniczo - coś tam, prawna i każdy z nas, osób nieidealnych musi przestrzegać faktu, ze nie wolno zabijać, kraść, itd. bo są za to niemile konsekwencje? "Jesteśmy w pełni świadomi, ale hej, bo się zdażyła taka okazja to co miałem/miałam zrobić?" - fajny tok myślenia, nie powiem.
Pytanie brzmi... po kiego? Przecież jesteśmy jacy jesteśmy, dawajmy sobie 10razy, jak nie więcej, szans! Niech żyje anarchia!

A tutaj... przecież to zwykła gra, po co jakiś regulamin, modowie, gmi i cała reszta, zaufajmy ludziom i niech najlepiej nie będzie niczego. No bo przecież to normalne, że na czacie osoby i tak czy siak będą się źle zachowywać, więc czemu za to karać? Niech obrażają, spamują, przeklinają, do wszystkiego można się przyzwyczaić - sarkazm.

Reasumując: NocnaZmora nie ma "czystej kartoteki", jest w pełni świadomy kar za dane przewinienia a i tak zrobił co zrobił, obraził GMa, prowokował i wykazał się wielką bezczelnością.

Miłego dnia.